Wolontariusze w tym czasie mają więcej okazji na spędzenie czasu z rodzinami, co sprawia, że w ośrodku nastaje cisza i spokój. W tym okresie opiekunowie Domu Tymczasowego pozostają z podopiecznymi sami. Zwierzęta, w braku dodatkowych bodźców, uspokajają się i odpoczywają..
W Domu Tymczasowym zwierzęta nie są trzymane w klatkach, lecz żyją w dużych grupach, mając swobodę poruszania się w wyznaczonej przestrzeni. Taka forma pozwala na lepszą interakcję społeczną, zwłaszcza u psów. Dzięki temu, że nie są ograniczone w klatkach, łatwiej nawiązują bliskie relacje z wolontariuszami, co ułatwia potem adaptację do nowych opiekunów.
W Łazach, w Domu Tymczasowym, znajdują się psy, koty w kociarni, a na wybiegu można spotkać również owce i krowę Lucynę. W odpowiednich pomieszczeniach mieszkają jeże i królik. Nad wszystkim czuwa prezes ośrodka, Katarzyna Hirszfeld-Odrowska.
Ostatnio, jak wspomina, zauważono liczne przypadki, gdy po śmierci właścicieli, rodziny nie podejmują opieki nad zwierzętami. W takich sytuacjach zwierzęta często trafiają na opuszczone tereny i są przywiązane do łańcuchów. Ośrodek interweniuje w tych sytuacjach, aby zabezpieczyć zwierzęta.
W sezonie jesienno-zimowym potrzeby schronisk, w tym Domu Tymczasowego w Łazach, są podobne. Potrzebne są artykuły spożywcze, koce, podkłady, kołdry, jednak bez pierza, gdyż może ono stanowić niebezpieczeństwo dla psów, które często rozrywają je na kawałki. Istotne są także przedmioty służące do aktywizacji behawioralnej psów, takie jak zabawki czy smakołyki.
Jak zostać wolontariuszem? Aby samodzielnie angażować się jako wolontariusz, należy mieć ukończone 16 lat. Młodsze osoby mogą także przychodzić pod opieką rodziców, ponieważ praca z wolno biegającymi zwierzętami wymaga odpowiedniej ostrożności. Wolontariusz musi być świadomy, że będzie pracował wśród grupy psów, co może być ryzykowne i wymaga odpowiedniego zachowania. W ośrodku przyjmowane są osoby o różnych umiejętnościach, jednak te szczególnie wrażliwe i empatyczne mogą napotkać trudności.
Często mają one kontakt ze zwierzętami, które przeszły przez traumatyczne doświadczenia i zostały odebrane interwencyjnie. Na początku praca ta może być trudna dla wolontariuszy, zwłaszcza gdy widzą cierpienie zwierząt. Jednak obserwacja, jak te zwierzęta zmieniają się, jak poprawia się ich zdrowie i jak odzyskują zaufanie do ludzi, jest bardzo budująca.
W czasie gdy byliśmy z kamerą, do ośrodka dostarczone zostały trzy psy z pseudohodowli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
