Historię schorowanej kobiety i tego jak ją traktowano w szpitalu imienia św. Antoniego w Ząbkowicach, opisała na Facebooku jej wnuczka Anna Chmielewska – Indyka. Starsza kobieta niedawno przeszła zawał serca. Od kilku dni miała silny ból brzucha i wymioty. Nie mogła jeść ani pić. Kilka dni temu musiała wezwać pogotowie, zaraz potem poszła do lekarza z przychodni, a ten skierował starszą kobietę do szpitala. W szpitalu zalecili leczenie i odesłali do domu, ale stan się nie poprawił więc lekarz rodzinny kolejny raz wypisał skierowanie do szpitala – na oddział wewnętrzny.
Wicedyrektor szpitala nakrzyczał na starszą kobietę i wyśmiał lekarza z przychodni
Tak wnuczka pani Anny trafiła na dyrektora ds. medycznych w szpitalu św. Antoniego dr Jacka Samora.
„Nakrzyczał na moją babcię na korytarzu i wyśmiał lekarza, który wypisał skierowanie” – napisała wnuczka na Facebooku. Na dokumencie napisał „żarty sobie robisz” i dodał trzy wykrzykniki. „Panie burmistrzu, gdzie leczyć mieszkańców” – pyta wnuczka starszej kobiety. - Babcia znalazła pomoc w specjalistycznej poradni – mówi nam dziś pani Anna. - Jej stan minimalnie się poprawił. Jest jeszcze słaba, ale dopiero wczoraj dostała leki.
A jak komentuje to szpital św. Antoniego? Jego dyrektorka Alicja Kulawiec przesłała nam oświadczenie z przeprosinami za całą sytuację. Zapowiada, że zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające, a dyrekcja zrobi wszystko, żeby do takich sytuacji nie dochodziło.
Jak tę sytuację komentuje szpital?
Dyrektor tłumaczy też zajście skrajnie trudnymi warunkami, w których przyszło pracować lekarzom w czasach pandemii.
„Pogarszająca się codziennie sytuacja epidemiologiczna w Polsce, zmusza wielu lekarzy do pracy w wymiarze dochodzącym do 300-350 godzin w miesiącu” – napisała. - „Praca z narastającą w Polsce liczbą chorych na COVID-19, w warunkach nieprzerwanego przemęczenia i stresu, niestety może doprowadzić do zdarzeń, które w normalnych okolicznościach nie mogą mieć miejsca”.
ZOBACZ TEŻ:
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?