13-latka podeszła do niego zbyt blisko i została wessana przez pompę do otworu, przez który jest odprowadzana woda.
Do wypadku doszło w miniony piątek. Dziura w basenie była niewłaściwie zabezpieczona po ostatniej dezynfekcji. Podciśnienie przyciągnęło dziecko, zasysając część skóry do środka otworu.
- Potwierdzamy, że rzeczywiście taki wypadek zdarzył się w Geotermii Grudziądz - mówi Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji. - Prowadzimy postępowanie w tej sprawie.
Zaraz po wypadku dziewczynka trafiła na odział chirurgii dziecięcej w grudziądzkim szpitalu. Na jej klatce piersiowej utworzył się duży krwiak.
- Na szczęście uraz nie zagrażał życiu dziecka - mówi dr Ryszard Błażyński, zastępca ordynatora oddziału chirurgii dziecięcej. - Dziewczynka czuje się już dobrze i może zostać wypisana ze szpitala.
Jak to się stało, że basen, w którym kąpało się dziecko, był źle zabezpieczony?
Prezes spółki Geotermia Grudziądz tłumaczy, że do wypadku doszło w wyniku zaniechania jednego z pracowników działu technicznego.
- Procedury w spółce jasno regulują zakresy czynności na danym stanowisku pracy. Pomimo to, człowiek nie jest nieomylny i czasami popełnia błędy. Tak też się stało tym razem w naszym zakładzie - wyjaśnia Marcin Ratajczyk, szef grudziądzkich "Solanek". - Przewody odpływowe są zabezpieczone kratką. Tym razem po comiesięcznej, standardowej dezynfekcji niecki basenowej, jeden z pracowników nie umieścił jej na swoim miejscu.
Prezes Ratajczyk zapewnia, że zaoferował pomoc dziewczynce i jej opiekunom. Dziewczynka może liczyć na odszkodowanie z polisy ubezpieczeniowej spółki.
Źródło: Łukasz Ernestowicz, W grudziądzkich "Solankach" pompa przyssała dziecko do otworu odpływowego, Gazeta Pomorska
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?