We wsi, na wzgórzu (z drugiej strony ulicy, przy której jest nowy kościół) znajdują się otoczone obronnym murem ruiny gotyckiego kościoła. Już samo wejście z magicznym czarnym kotem wprowadza nas w tajemniczą atmosferę. Na czubku znajduje się bocianie gniazdo, a wokół ruin - nieczynny już cmentarz. Budowla mogła pełnić funkcje obronne, gdyż opasuje ją potężny kamienny mur. Porozrzucane fragmenty starych pomników, krzyży i płyt nagrobnych porasta bujna, dzika roślinność. Wnętrze kościółka także opanowały krzewy i młode drzewa, które latem tworzą piękne zielone sklepienie.
Zobacz też: Mysłakowice: Kolumny z Pompei
Kościół został wzniesiony na początku XIII wieku, a pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1212 roku, kiedy ufundowano dzwon. Świątynią opiekowali się mieszczanie z Lwówka, którzy byli właścicielami znajdujących się w okolicy kopalni złota. Przypieczętowaniem tego było przyznanie w 1540 roku magistratowi lwóweckiemu tzw. prawa patronatu nad kościołem. Przetrwało ono aż do 1945 roku.
Świątynia była budowlą jednonawową na planie zbliżonym do kwadratu, z prostokątnym prezbiterium, czworoboczną wieżą i dobudowaną w 1701 roku (data na jej szczycie) kruchtą. Do dziś zachowały się ściany, portale wejściowe i resztki prezbiterium. Najciekawszym obiektem w zniszczonym całkowicie wnętrzu jest ufundowane w latach osiemdziesiątych XVII wieku epitafium. Dwudzielna płyta przedstawia kobietę i mężczyznę w barokowych strojach dworskich, a u ich stóp - kilkoro klęczących dzieci. Architektura budowli nawiązuje do świątyń Pragi i Wrocławia. Na ścianach bocznych prezbiterium znajduje się charakterystyczny trójlistny fryz, znany z wrocławskiego kościoła św. Elżbiety. Z kolei sieciowe sklepienie jednonawowego prezbiterium jest podobne do sklepienia w kościele św. Marcina w Pradze.
Kościół w Sobocie uległ zniszczeniu w czasie drugiej wojny światowej.
Zobacz też:
Kąty Bystrzyckie: Gotyckie freski pod tynkiem
Dojazd
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?