Przerzucić węgiel - Szykuje się rekord frekwencji w Orbicie

Do środy działacze EnergiiPro Gwardii pozbyli się aż 1500 biletów na dzisiejszy mecz z Jastrzębskim Węglem (Orbita, godz. 18). Oby tylko właściciele tych wejściówek chcieli kibicować gospodarzom.

Wygląda na to, że dzisiejszego wieczoru przy ul. Wejherowskiej będzie orbitować około 3 tysięcy widzów. A tylu fanów siatkówki na meczu Gwardii nie pamiętają najstarsi wrocławianie. Taka jest właśnie magia sukcesu – wicemistrzostwa świata. Bo nie ulega wątpliwości, że to zainteresowanie jest sprawką kadrowiczów: Kadziewicza, Plińskiego, Szymańskiego i Murka.

Boska forma
Jastrzębianie to według wielu najpoważniejszy kandydat do mistrzowskiego tytułu. We wtorek pokonali w Olsztynie tamtejszy PZU AZS (3:2), awansując do 1/8 Pucharu Konfederacji. Drużyna jest więc w tak dobrej formie jak jej trener – Ryszard Bosek. 12 kwietnia skończy 57 lat, a prezentuje się niczym młodzieniaszek. Nienaganna sylwetka, długie kręcone włosy, powodzenie u kobiet itd. Poza szkoleniowymi obowiązkami prowadzi firmę menedżerską (handel żywym towarem, czyli zawodnikami) i namiętnie grywa w tenisa.
Bosek, mistrz olimpijski i świata, to tylko jedna z wielu gwiazd Jastrzębskiego Węgla. Od grudnia na topie znajdują się wicemistrzowie świata z Japonii: środkowi Daniel Pliński i Łukasz Kadziewicz oraz atakujący Grzegorz Szymański. Ten ostatni był w kadrze Raula Lozano zmiennikiem, ale gdyby nie jego pomoc w meczu z Rosją, pewnie znaleźlibyśmy się poza strefą medalową. Wyjściowy skład uzupełniają niedoszły wicemistrz świata Dawid Murek (do Japonii nie poleciał ze względu na kontuzję), Paweł Siezieniewski, Jakub Bednaruk i Rusek – nie jest to jednak żaden obcokrajowiec, tylko Paweł Rusek – libero.

Księgowy wniebowzięty
Obecność takich gwiazd w Orbicie to miód na serce księgowego z Krupniczej. – W przedsprzedaży, prowadzonej od poniedziałku, rozeszło się już 1500 biletów w cenie 20 zł – powiedział nam w środę o godz. 16 menedżer sekcji Stanisław Łopaciński. Ta przedsprzedaż zakończyła się dopiero wczoraj, więc można przypuszczać, że handel trwał w najlepsze. – Zastanawiamy się jeszcze, w jakiej cenie sprzedawać bilety przed meczem, ale myślę, że będzie to – tak jak planowaliśmy – 25 zł – dodał S. Łopaciński.
Czy te zastępy fanów okażą się patriotami i będą kibicować miejscowym? Na to liczy trener Jacek Grabowski, który w tygodniu ciężko pracował z zespołem na siłowni. Przenosili tony żelastwa po to, by dziś spróbować przenieść tony węgla. Jastrzębskiego. – Żeby coś ugrać, musimy zagrać co najmniej w siedmiu. Tym siódmym zawodnikiem powinna być publiczność. Inaczej sobie nie poradzimy. Wywalczenie punktu byłoby spełnieniem marzeń – przyznał szkoleniowiec Gwardii. Nie będzie on mógł skorzystać z Romana Gulczyńskiego, który skaleczył się w rękę i miał zakładane szwy. •

Tabela PLS
1. Resovia 6 14 17:7
2. Skra 6 14 16:7
3. Olsztyn 5 13 14:4
4. Jastrzębie 5 12 14:6
5. Wkręt-met 6 11 15:11
6. EnergiaPro 6 7 9:13
7. Mostostal 6 7 9:13
8. Jadar 6 4 5:16
9. Delecta 6 3 5:15
10. Politechnika 6 2 5:17
• Mecze 7. kolejki – piątek: EnergiaPro – Jastrzębski Węgiel (Orbita, godz. 18), Politechnika – PZU AZS (godz. 17); sobota: Częstochowa – Jadar, Resovia – Skra, Mostostal – Delecta.