Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Premiera "Pustka. Pustynia. Nic" w Teatrze Pantomimy

Małgorzata Matuszewska
Wrocławski Teatr Pantomimy. "Pustka. Pustynia. Nic" – zdjęcia z próby
Wrocławski Teatr Pantomimy. "Pustka. Pustynia. Nic" – zdjęcia z próby Paweł Relikowski
Wrocławski Teatr Pantomimy zaprasza na premierę "Pustka. Pustynia. Nic" .

Wrocławski Teatr Pantomimy wystawi "Pustkę. Pustynię. Nic" inspirowaną tekstami Witolda Gombrowicza (przede wszystkim jego "Dziennikami"), w reżyserii Leszka Bzdyla, z muzyką Mikołaja Trzaski i w scenografii Macieja Chojnackiego dziś (8 marca) o godz. 19 na Scenie na Świebodzkim. Wystąpią: Agnieszka Dziewa, Monika Rostecka, Paulina Jóźwin,Jan Kochanowski, Zbigniew Koźmiński.

Leszek Bzdyl tak napisał o spektaklu: "Zadać Gombrowiczowi cios! Zrobić z Gombrowicza pantomimę! Odebrać mu słowa i zostawić tylko ciała, ciała uwikłane w inne ciała! Człowieka postawić przed człowiekiem. W pustce. Niech wije się przed tym drugim, niech staje się tym drugim mimowolnie, niech pod ciężarem drugiego człowieka zmienia się, niech gubi się w drugim, trzecim, czwartym człowieku! Widza nasączyć namiętnościami i abstrakcjami, chaosem i kalkulacją. Niech ogląda te... te golgoty!

Ten Spektakl to przejaw pychy. To skandal i profanacja. Poniedziałek - Gombrowicz, wtorek - Gombrowicz, środa - Gombrowicz, czwartek - My. Gombrowicz wlazł w nas. My wleźliśmy w Gombrowicza. Za chwilę my wleziemy w Was. I już nikt nie będzie wiedział kim jest w tym błądzeniu po Pustyni. Jeśli Marian... jeśli Witold... jeśli ten Gombrowicz przekonywał, będąc u końca swojej drogi naznaczania świata sobą, że chce napisać coś, co umyka kategoriom literackim, co nie byłoby ani powieścią, ani dramatem i co oparte byłoby na relacji tylko dwóch postaci: Człowieka i Cierpiącej Muchy, to czy sam siebie nie niwelował, czy sam siebie nie redukował do roli obserwatora... do roli obserwatora fabuły bez historii... czy sam nie wyznaczał kierunku dla tego uwalniającego „Nic”? Pantomima. „Pustka. Pustynia. Nic.” I imaginarium ludzkich poruszeń! Zapraszamy. Bawcie się dobrze!".

Wrocławski Teatr Pantomimy – pantomima, słowa, śpiew...

– Moja postać jest bliska mojej aktywności w stosunku do świata, pełna energii. Mój analityczny świat się rozpada pod wpływem odkrycia kobiecej natury, może lepszej – mówi Jan Kochanowski. Uważa, że dziś Wrocławski Teatr Pantomimy jest otwarty na eksperymenty. Dlatego też w pantomimie zagoszczą słowa i śpiew aktorów.

Spektakl będzie można też oglądać: 9 marca i od 1 do 3 kwietnia. Bilety kosztują: 15-30 zł.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto