Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Janusza Stycznia, znanego wrocławskiego poety [MIEJSCE, DATA]

Robert Migdał
Robert Migdał
Janusz Styczeń, wrocławski poeta, odszedł 2 kwietnia 2022 roku
Janusz Styczeń, wrocławski poeta, odszedł 2 kwietnia 2022 roku Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Wrocław stracił znakomitego poetę. Poetę wrażliwego, czułego obserwatora otaczającego nas świata. 2 kwietnia tego roku dotarła do mnie bardzo smutna wiadomość o śmierci Janusza Stycznia ("zmarł po ciężkiej chorobie" - napisali jego przyjaciele). Już 8 kwietnia, we Wrocławiu, jego pogrzeb...

Był oryginalny w swoim pisaniu (cecha ważna dla każdego twórcy - być niepowtarzalnym, wyróżniać się), ale też w sposobie życia, bycia, zachowania: gdy proponował miejsce spotkania, żeby "pogadać o wszystkim, ale i o czymś konkretnym", nie wybierał kawiarni, nie zapraszał do domu. Był to albo klub szachowy, a w ostatnich czasach... pizzeria (musiała być obok jego mieszkanka, blisko placu Grunwaldzkiego).

Oryginalny Janusz Styczeń był też w wyglądzie: okulary z grubymi szkłami (dziewięć dioptrii), nie za wysoki (170 cm wzrostu), ubrany w czapkę pilotkę (albo wieeelki kapelusz), przydługi płaszcz. Zarost na twarzy - tu i ówdzie, tam gdzie nie sięgnęła maszynka do golenia.

Urodził się w Małopolsce (listopad 1939 roku), ale prawie całe życie spędził we Wrocławiu (na Zaciszu - ul. Kochanowskiego), a potem na "Grunwaldzie". W stolicy Dolnego Śląska skończył szkoły, studia (był absolwentem - rocznik 1962 - polonistyki na Uniwersytecie Wrocławskim).

Zaczynał pisarską karierę w kultowym miesięczniku "Odra" (opowiadanie "Requiem dla nieśmiałego, rok 1960). Kilka miesięcy później, też w "Odrze", debiutował jako poeta (wiersz "Niewymierność").
Przyjaźnił się z Rafałem Wojaczkiem, cenił go Tymoteusz Karpowicz. Przez dziesięciolecia należał do literackiej śmietanki Wrocławia.

Opublikował 16 tomików wierszy, efekty jego twórczości można było przeczytać w wielu pismach literackich. Był też chętnie tłumaczony na inne języki - m. in.:

  • angielski
  • niemiecki
  • rosyjski
  • ukraiński
  • japoński

Kochali i cenili go nie tylko czytelnicy, ale i krytycy (było nominowany do Nagrody Literackiej Nike, otrzymał Nagrodę Literacką Czterech Kolumn). On sam, oprócz pisania, lubił też: czytać kryminały (szczególnie mroczne, skandynawskie) i sport (był fanem piłki nożnej).

Przed laty odpowiadał, pytany przez dziennikarkę Basię Solę, w "Gazecie Wrocławskiej": "Co w życiu jest najważniejsze? Zgoda ze sobą samym...". I był wierny tej myśli przez całe życie.

Ceremonia pożegnalna poety odbędzie się 8 kwietnia, o godz. 12, na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Kiełczowskiej na Psim Polu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogrzeb Janusza Stycznia, znanego wrocławskiego poety [MIEJSCE, DATA] - Gazeta Wrocławska

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto