Sobotnia porażka to już piąta w sezonie i czwarta z rzędu taka sytuacja, kiedy rywale okazali się silniejsi. Zawodnicy Rafała Wojciechowskiego wpadli w dołek, z którego na tę chwilę nie potrafią wyjść. Po świetnym początku sezonu koszykarze z Kłodzka spadli już na siódme miejsce w tabeli.
W całym spotkaniu w Kosynierce kłodzczanie prowadzili tylko przez kilka sekund pierwszej kwarty. Resztę, czyli ponad 37 minut (z 40-minutowego czasu gry) na prowadzeniu byli miejscowi, których prowadzi były gracz Śląska Wrocław Jacek Krzykała. Miejscowi świetnie zbierali piłki spod własnego kosza i celnie rzucali, co przełożyło się na ich ośmiopunktową przewagę już w pierwszej kwarcie.
Druga kwarta przyniosła zniwelowanie strat przez Zetkamę, która nieznacznie poprawiła swoją grę, jednak nie była w stanie dogonić miejscowych, w których szeregach błyszczeli trzej zawodnicy: Borys Baran (16 punktów), Kuba Piśla (16 punktów) i Karol Kankowski (13 punktów). Na deskach dominował Piśla, który tego dnia zanotował 15 zbiórek. Zawodnicy Zetkamy nie potrafili znaleźć recepty na młodzież Śląska i przegrali dwie kwarty po przerwie, ostatecznie ulegając trzynastoma punktami.
Najwięcej "oczek" w barwach przyjezdnych zdobył Maciej Rzechtalski (12 punktów). Dwucyfrową liczbę punktów zanotowali także: Wojciechowski (11 pkt), Bernecki (10 pkt), Podejko (10 pkt) i Makarczuk (10 pkt).
Śląsk Wrocław - Zetkama Doral Nysa Kłodzko 79:66 (28:20, 20:23, 14:13, 17:10)
Skład i punkty: Rzechtalski 12 (1×3), Wojciechowski 11 (6 zb.), Bernecki 10 (2×3, 5 zb.), Podejko 10 (2×3, 5 zb.), Makarczuk 10, Weiss 7, Kaczuga 4, Niziński 2 (8 zb.), Tkaczyk i Ptaszyński nie grali
Szansa na przerwanie niekorzystnej serii dla Zetkamy już w sobotę o godzinie 18, kiedy to na własnym parkiecie zawodnicy Rafała Wojciechowskiego podejmą Obrę Kościan. Obra na tę chwilę zajmuje piąte miejsce w tabeli z bilansem siedmiu zwycięstw i trzech porażek.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?