Michał Chadała ze Skry Bełchatów i Tomasz Drzyzga pomogą Gwardii
Przy Krupniczej niemal skompletowali nowy zespół. - Szukamy jeszcze dwóch obcokrajowców. To mają być strzały, które pozwolą włączyć się do walki o PLS - zaznacza trener Maciej Jarosz
Michał Chadała (30 lat, 196 cm) ma dziś parafować umowę z EnergiąPro Gwardią. Ostatni sezon spędził w Skrze Bełchatów - dokładnie rzecz biorąc w jej rezerwach - a wcześniej występował m.in. w Mostostalu Kędzierzyn. Stamtąd zresztą pochodzi i tam ma rodzinę. To bodaj największe nazwisko, które trafi do wrocławskiego klubu. No, głośniejsze ma z pewnością Tomasz Drzyzga (22 lata, 188 cm), tyle że pracował na nie ojciec - złotousty Wojciech, tak barwnie opowiadający obecnie o siatkówce w Polsacie Sport. Drzyzga junior, który w minionym roku reprezentował Politechnikę Warszawa, zmieni na pozycji libero Radosław Szymczaka.
Od Grzyba i Boska
Kolejne dwie nowe twarze w Gwardii to zaciąg nyski. Tworzą go Arkadiusz Olejniczak (24 lata, 192 cm, na koncie występy w Mostostalu) i Daniel Wilk (25 lat, 199 cm), który przeciwko Gwardii grał w barażach przed dwoma laty. Potrafił wówczas punktować seryjnie, ale też miewał przestoje. Rzeczona czwórka dołączy do starej Gwardii, a więc Macieja Krupnika, Mariusza Dutkiewicza, Rafała Jarząbskiego, Piotra Marciniaka i Jędrzeja Śląskiego.
Tym samym zespół liczy już dziewięciu zawodników. Nie z najwyższej półki, lecz jeśli dodać dwa zagraniczne "strzały", możemy otrzymać całkiem ciekawy produkt. Wczoraj pojawił się temat środkowego z Ukrainy Mykoli Karzowa (34 lata, 204 cm, ostatnio Mostostal). Dodajmy, temat całkiem realny. Niebawem na testach we Wrocławiu ma się pojawić Rosjanin grający w reprezentacji Azerbejdżanu - 25-letni Jewgienij Kowalenko (200 cm, przyjmujący). Poleca go menedżer Andrzej Grzyb. Z kolei Ryszard Bosek ma w swojej stajni atakującego z szerokiej reprezentacji Kanady, którego również zamierzają sprawdzić we Wrocławiu. - Tym bardziej, że chłopak ma polski paszport, więc nie blokowałby miejsca obcokrajowcom - tłumaczy Maciej Jarosz.
Korzeń sobie poszedł
Bez klubu, a w kontakcie z menedżerem Gwardii Stanisławem Łopacińskim, pozostaje również Martin Sopko. Niedawno Słowak rozegrał mecz życia przeciwko Turcji (Liga Europejska), więc otrzymał też ofertę życia z Halkbanku Ankara. Podobno za 80 tys. euro na sezon. Sportowa mądrość głosi jednak, że jesteś wart tyle ile twój ostatni występ. A że od spotkania minęło już trochę czasu, oferta nie tylko straciła na atrakcyjności, ale zwyczajnie przestała być aktualna. Sopko to zawodnik, którego interesów pilnuje rodak Rastislav Chudik, nowy opiekun Delecty. Zatem bydgoskiego kierunku nie można wykluczyć. Jest tylko jedno ale - by zagraniczne transfery doszły do skutku, trzeba podpisać kilka sponsorskich umów. A to wymaga czasu.
Dodajmy, że Marcin "Korzeń" Ciesielski wybrał grę w Olimpii Kamienna Góra, a Wojciech Gradowski (Resovia), z którym gwardziści również rozmawiali - Częstochowę. Wrocławianie planują też przetestować trzech, czterech talenciaków z Dolnego Śląska.
EnergiaPro Gwardia Wrocław 2007/08
Rozgrywający: Piotr Marciniak, Mariusz Dutkiewicz; środkowi: Maciej Krupnik, Rafał Jarząbski, Jędrzej Śląski; atakujący: Daniel Wilk; przyjmujący: Arkadiusz Olejniczak, Michał Chadała; libero: Tomasz Drzyzga.
* Budowa składu nie została zakończona.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?