Noc Muzeów na zamku w Człuchowie. Tym razem motywem przewodnim było amerykańskie wojsko i wojna koreańska - motywy z serialu M.A.S.H

Europejska Noc Muzeów w wydaniu człuchowskim co roku cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców i turystów. Jest to jedyny czas w roku, gdy wszystkie sale muzealne są otwarte dla zwiedzających do późnych godzin wieczornych, a dodatkowo można wziąć udział w specjalnie przygotowanych na tę okazję atrakcjach.

W tym roku motywem przewodnim było amerykańskie wojsko i szpital polowy z czasów wojny koreańskiej z lat 1950-1953. Inspiracją był znany serial telewizyjny M.A.S.H, którego akcja rozgrywała się właśnie wtedy. O godzinie 18.00 rozpoczęła się projekcja tego serialu na antresoli sali wystawowej. Oprócz tego zwiedzający mogli obejrzeć rekonstrukcję szpitala polowego, zobaczyć pojazdy wojskowe z tamtych lat, a także skosztować okolicznościowych przysmaków przyrządzanych na miejscu - odżywczej kukurydzianej zupy wojskowej i grubo ciosanych frytek. Z tematem przewodnim związany był też konkurs "Muzealne chochliki powracają" - aby znaleźć wszystkie ukryte eksponaty, trzeba było wykazać się nie lada cierpliwością i spostrzegawczością.

Noc Muzeów była także okazja, by bezpłatnie zwiedzić wszystkie dostępne w zamku wystawy Muzeum Regionalnego w Człuchowie. Szczególnie atrakcyjne dla gości były dostępne obecnie wystawy czasowe - "Zatrzymać czas" - wystawa malarstwa Eugeniusza Kozłowskiego oraz "Dawne zawody w miniaturze".

Dla większości osób obowiązkowym elementem Nocy Muzeów było wejście (lub wjechanie windą) na sam szczyt zamkowej wieży. To prawdopodobnie tam powstało najwięcej pamiątkowych fotek. Nic dziwnego - z wieży dokładnie widać cały Człuchów i okolicę, a gdy wytężymy wzrok, dostrzeżemy nawet odległe Chojnice. Jak wiadomo, najciekawsze w takiej sytuacji jest jednak zawsze wypatrywanie... własnego domu. Z wejściem na wieżę warto było czekać do zachodu słońca - to wtedy okolica widziana z góry prezentowała się najpiękniej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!