MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Niemcy wysadzili Zamek Królewski. Rozkaz zniszczenia padł miesiąc po zajęciu Warszawy

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Zamek Królewski w czasie wojny, ale przed powstaniem
Zamek Królewski w czasie wojny, ale przed powstaniem Domena publiczna
Niemcy powoli, metodycznie, niszczyli rezydencję królów. Na odbudowę Zamku Królewskiego trzeba było czekać aż 27 lat. Dalsza część artykułu poniżej.

Zamiast zamku - okazała hala ludowa

Symbol polskiej państwowości - na rozkaz Adolfa Hitlera - miał zostać wysadzony. W Zamku Królewskim od listopada 1939 roku Niemcy wiercili otwory na dynamit. Wtedy okazały gmach nie miał już dachu. Spłonął 17 września, po silnym ostrzale artylerii. Niemcy urządzili kanonadę, gdyż - jak mówią niektórzy - dostali sygnał, że Polskę od wschodu zachowali Rosjanie, z którymi wkrótce podpisali pakt o podziale ziem RP. Tego dnia - dokładnie o godzinie 11:15 - zatrzymał się zegar na zamkowej wieży. Również 17 września zginął kustosz zamku, Kazimierz Brokl, który został trafiony w czasie ratowania eksponatów.

Rozkaz zniszczenia zamku padł miesiąc po zajęciu Warszawy. Niemcy zwlekali z jego wykonaniem. Prawdopodobnie istniała obawa, że eksplozja uszkodzi pobliski most Kierbedzia. Według pogłosek z czasów powstania, opóźnienie było efektem interwencji ambasady włoskiej. Według planu Friedricha Pabsta (naczelnego architekta z nadania nazistów) Warszawa miała zostać zredukowana do stutysięcznego miasta, a zamiast zamku planowano okazałą halę ludową. Zniknąć miała również Kolumna Zygmunta na rzecz pomnika Germanii.

Zobacz też:

Pokolorowane Powstanie Warszawskie. Te zdjęcia pokazują jego wszystkie tajemnice [ZDJĘCIA]

Pokolorowane Powstanie Warszawskie. Te zdjęcia pokazują jego...

Niemcy nie poprzestali na spaleniu dachu. Regularnie grabili wnętrza rezydencji królewskiej. Ginęły obrazy, wyposażenie i kosztowności. Równolegle - w tajemnicy - polscy muzealnicy ratowali co się dało. Wielką rolę w tej akcji odegrał Stanisław Lorenz, dyrektor Muzeum Narodowego.

W czasie powstania pod zamek dotarł batalion „Bończa” ze zgrupowania „Róg” . - Zamek to była wtedy ziemia niczyja. To były wypalone ruiny i tam się wchodziło. Teren był duży. Pałac pod Blachą zajęty był chyba przez „własowców” [Rosyjska Armia Wyzwoleńcza, kolaborująca z nazistami - red.]. Oni tam mieli swoje koszary, natomiast sam Zamek nie. Przeszliśmy przez Zamek z jednym peemem, granatami, butelkami - wspomina Ryszard Houwald ps. „Babrawa”, podchorąży w batalionie „Bończa”. Co ciekawe, w latach 1943-44 w jednej z piwnic zamku mieścił się zakonspirowany warsztat produkcji broni.

Powstańcy zdobyli ruiny zamku już 1 sierpnia. Na szczycie wieży zegarowej zawieszono biało-czerwoną flagę, która rozzłościła Niemców. - Na Zamku powiewa sobie, wisi, strzelają do niej Niemcy. [Była] poszarpana, do flagi strzelali, bo tyle amunicji mieli. Byli tacy zaciekli, wściekli na nas, że to nawet tym się objawiało - wspomina Tadeusz Stanisław Mikulik ps. „Wit”.

Niemcy rozpoczęli szturm na Stare Miasto 7 sierpnia. Zamek zdobyli, według różnych źródeł, 12 lub 18 sierpnia. W czasie walk zniszczono część Bramy Grodzkiej oraz skrzydło południowe. Na wieży urządzili punkt obserwacyjny i strzelecki.

Zamek Królewski wysadzano stopniowo, metodycznie, pomiędzy 8 a 13 września 1944 roku umieszczając ładunki w wywierconych pięć lat wcześniej otworach.

- Tylko konstrukcje metalowe stały. Tak to był zawalony, wieża przecież była też metalowa. Widać było, bo Warszawa lewobrzeżna jest na skarpie wysokiej - wspomina Zofia Wypijewska ps. „Jutrzenka”. Na odbudowę trzeba było czekać aż 27 lat.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zamieszki przez pokaz Louis Vuitton

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto