Kompletowanie Gwardii, czyli Jacek Grabowski nie wyklucza posiłków z Norwegii
Do tej pory Norwegia kojarzyła się nam głównie z łososiami. Nie jest wykluczone, że w nowym sezonie Polskiej Ligi Siatkówki zobaczymy też zawodników z tego kraju. Np. w Gwardii Wrocław.
– Do klubu wpłynęły oferty gry kilku Norwegów. Na przełomie czerwca i lipca wybieram się do Olsztyna na Memoriał Huberta Wagnera, gdzie będę ich obserwował – nie ukrywa trener Jacek Grabowski. Działać będzie jednak musiał szybko i sprawnie, bo na najlepszych chrapkę mają również inni, m.in. trener Resovii Jan Such. A pamiętajmy, że szkoleniowcem Norwegów jest Polak Dariusz Marszałek, który swoją karierę zaczynał właśnie w Rzeszowie.
– Zobaczymy, jak się sprawy potoczą, ale bez rozejrzenia się za granicę może się nie obejść. Nasz rynek jest wąski i drogi. Zawodnicy zaczęli się cenić. Niedawno na roczny zarobek w granicach 200 tysięcy złotych mogli liczyć tylko najlepsi, teraz o takie pieniądze woła drugi atakujący w drużynie czy czwarty przyjmujący – dodaje Jacek Grabowski.
Na razie wrocławianie podpisali kontrakt z 19-letnim Bartoszem Janeczkiem, mistrzem Europy kadetów sprzed 2 lat. Były też rozmowy z Adrianem Patuchą, którego nie chcieli jednak puścić z Częstochowy.
Kuszą Gabrycha
Działacze Resovii Rzeszów prowadzą zaawansowane rozmowy z Piotrem Gabrychem, ekscentrycznym olimpijczykiem z Aten. W sezonie 2003/04 uznano go MVP PLS. Ostatnio grał w lidze brazylijskiej.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?