30 kwietnia odłączony został ostatni komputer serii "Odra". Był jednym z symboli polskiej myśli techniczno-naukowej oraz przemysłu komputerowego. Jako że jego historia związana była z moim miastem, poczułem się w obowiązku wspomnieć o nim Był jeszcze w pełni sprawny. Pracował nieprzerwanie od 34 lat po 24 godziny na dobę. Swoje obowiązki pełnił wzorowo w strukturach PKP w Lublinie. Niestety, 30 kwietnia został odłączony. Nie będzie już zawiadywał ruchem w stacji rozrządowej Lublin Tatary, nie będzie zachwycał bezawaryjnością i możliwościami którymi dysponował. Mowa o ostatnim komputerze serii Odra, model 1305.

Seryjną produkcję Odry rozpoczęto w moim rodzinnym Wrocławiu w 1973 roku. Jego prototyp zbudowano 1971 roku, a cykl produkcyjny zapewniały Wrocławskie Zakłady Elektroniczne ''Elwro''.

Model ten jak na owe czasy, uważany był za techniczne osiągnięcie, którego cechowały wysokie parametry zbudowane w oparciu o układy scalone TTL. Jego bezawaryjność i wysoka wydajność, dają świadectwo polskiej myśli technicznej. Czy którykolwiek produkowany obecnie komputer, mógłby zaimponować takim wynikiem żywotności?

Odszedł jeden z symboli polskiej nauki i przemysłu komputerowego, tytan pracy w służbie ludzkości, którą wykonywał nieprzerwanie i bezawaryjnie przez ponad 30 lat. Decyzję o przeniesieniu go w stan spoczynku, tłumaczy się jego obecną nieprzydatnością. Był to ostatni komputer z serii Odra model 1305, wyłączony z użytkowania dnia 30 kwietnia w godzinach wieczornych.

Przez szacunek dla polskiej myśli technicznej i komputerowej, artykuł ten mu dedykuję. Wypada mieć nadzieję, że uniknie on złomowania, zajmując szczytne miejsce na kartach historii i uniknie losu zapomnianego.

Źródło: ComputerWorld