W nocy, z poniedziałku na wtorek (4 i 5 września) wągrowieccy policjanci wykonywali czynności służbowe w Rgielsku, gm. Wągrowiec. Pracowali w nieoznakowanym aucie, co mogło zmylić 24-letniego mieszkańca Rgielska. Podszedł do auta i rozpoczął targowanie, a konkretnie zaproponował konkretną kwotę "za sztukę".
Policjanci domyślając się, że mężczyzna pomylił ich z klientami na środki odurzające, wylegitymowali się i chcieli dokonać jego kontroli osobistej. Mężczyzna ani myślał współpracować z funkcjonariuszami. Uderzył w twarz stojącego bliżej policjanta i spróbował ucieczki. Nie zdołał jednak uciec i został obezwładniony
- poinformował oficer prasowy KPP Wągrowiec, asp. Dominik Zieliński.
Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do wągrowieckiej jednostki
Wobec funkcjonariuszy młody mężczyzna stawiał opór oraz używał mnóstwa wulgaryzmów, celem obrażenia policjantów. Jednak w niczym mu to nie pomogło
Policjanci sprawdzili, czy mężczyzna nie wyrzucił narkotyków w trakcie próby ucieczki. Nic nie znaleziono, przeszukanie osoby też nic nie wykazało. Nie było więc powodu aby tak się zachowywać. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty z art 224 par. 2 i 226 par. 1 kodeksu karnego
Co grozi 24-latkowi?
Odmówił on składania jakichkolwiek wyjaśnień, ale pozostaje kwestia znieważenia i stosowania przemocy w celu zmuszenia funkcjonariusza do odstąpienia od wykonywania czynności. Za te czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?