Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Do PUP zgłosiłem się w wyznaczonym terminie .Panienka z okienka dała mi skierowanie do firmy w sprawie pracy. Nie oglądając papierka udałem się na wskazaną ulicę gdzie podobno urzęduje dana firma. Na miejscu postanowiłem sprawdzić nr lokalu .Okazało się że podana jest tylko ulica bez nr.domu.Zwiedziłem całą ulice ,przeprowadziłem wywiad na temat owej firmy.Okazało się że nikt o takiej nie słyszał. Kilka krotnie próbowałem skontaktować się telefonicznie.Nikt nie odbierał Na skierowaniu osoba do której miałem się zwrócić określona była jako XX. Uznałem to za kpinę i znowu w wyznaczonym terminie 25,11,14r zgłosiłem się w PUP. Panienka z w.w.okienka zrugała mnie że olewam jej ciężką pracę a następnie postanowiła sama skontaktować się z daną firmą,bez skutku.i w końcu postraszyła mnie utratą statusu bezrobotnego.i poinformowała mnie że zostanę powiadomiony o decyzji PUP co do mojej osoby. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnego pisma. W dniu dzisiejszym udałem się do przychodni w celu rejestracji do lekarza. Pani w rejestracji poinformowała mnie że moje nazwisko zaznaczone jest na czerwono jako nieubezpieczony. Z przepisów wiem że powinienem być powiadomiony o ewentualnej utracie statusu bezrobotnego i poza tym powinienem być ubezpieczony jeszcze przez 30 dni od dnia decyzji.

    KOD

    POLECAMY