Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Większość pracowników wrocławskiego PUP jest niekompetentna. Na siłę wciskają oferty pracy. Chyba lecą na ilość a nie na jakość. Sami pracodawcy również się irytują, czego byłam świadkiem i mi również było głupio podczas rozmowy gdyż nie spełniałam wszystkich wymagań tylko "świeciłam oczkami". Poza tym nie wszyscy są uprzejmi - ja jestem osobą kulturalną i wyrozumiałą i rozumiem że mają trudną pracę,gdyż nie wszyscy bezrobotni są mili, nie wszyscy ładnie pachną albo są trudnymi klientami. Jednakże ja staram się zawsze być miłą dla nich, zawsze się przywitać, podziękować za otrzymane informacje (jakkolwiek byłyby one przekazane) i również grzecznie pożegnać. Ale coraz częściej wiedzę jak muszę się płaszczyć - np. grzecznie się o coś pytam a kobieta wyskakuje z zirytowanym głosem że tego czy tamtego mi nie może powiedzieć. Ok. nie może mnie udzielać jakiś informacji to rozumiem, ale czy takim tonem jakbym była kolejnym natrętem? Może grzeczność i kulturalność już nie robi wrażenia? Może trzeba być pewnym siebie nawet jeśli nie ma się racji? Może trzeba marudzić albo się "stawiać" , pokazywać swoje niezadowolenie i traktować ich tak jak oni nas?

    KOD

    POLECAMY