Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Pomijając to kto wystąpi i zaśpiewa, mam do Was drodzy pytanie. Odpowiedzcie mi - pytam na poważnie - co świętujecie w tego waszego Sylwestra? Zastanawiam się od dawna i nie mogę dojść do jednoznacznego wniosku co jest POWODEM DO RADOŚCI 31 grudnia. Przecież jak odwieczna tradycja w naszym chorym kraju nakazuje od nowego roku ZAWSZE są PODWYŻKI (od nowego roku choćby podwyżka akcyzy na ON co obije się na cenach praktycznie wszystkiego) i zmiany wielu rzeczy w większości na gorzej. Do tego jesteśmy jakby "rok starsi", nawet nasze auto też traci na wartości bo mu rocznik się zmienia. Generalnie rzecz ujmując 1 stycznia budzimy się w nowej, spartolonej rzeczywistości. Przypominacie sobie żeby kiedyś było tak że 1 stycznia będzie coś taniej, prościej, lepiej, szybciej? Ja nie - a żyję już trochę. Proszę o sensowne wypowiedzi. I dobrej zabawy dla wyznawców sylwestrowego szaleństwa.

    KOD

    POLECAMY