Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Tać "panienka" wierzy w prawdy objawione - w ewolucję i przypadek. Toż już Boryna wiedział, że jakby rozmontować zegar i wrzucić części do wora, a potem potrząsać tym worem, nie wiem jak długo, to ten zegar nigdy nie zacznie chodzić i wybijać kurantów, a co dopiero wskutek potrząsania workiem pełnym minerałów miałoby powstać życie. Zresztą jakby miały powstać same minerały, gdyby potrząsać pustym workiem?

    KOD

    POLECAMY