Fińska łaźnia

Druga porażka Kanady. Dziś ostatnie mecze grupowe

Obrońcy tytułu mistrza olimpijskiego z Salt Lake City przeżywają kryzys. Kanadyjczycy podczas turnieju w Turynie przegrali już drugi mecz z rzędu. W konfrontacjach ze Szwajcarią i Finlandią oddali łącznie 73 strzały. Ale żaden z nich nie znalazł drogi do bramki rywali. – Prawdziwa walka zacznie się od ćwierćfinałów – uspokaja Pat Quinn, trener Kanadyjczyków (awansują po cztery ekipy). Dziś reprezentacja Klonowego Liścia zmierzy się z Czechami o trzecie miejsce w grupie.
Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą za to Słowacy i wspomniani Finowie, w barwach których znakomitą formę prezentują zwłaszcza dwaj zawodnicy: Teemu Selanne i Saku Koivu. Ale zdecydowaną sensacją jest miejsce w najlepszej ósemce Szwajcarów. Największe emocje jednak dopiero przed nami.

Grupa A: Niemcy – Szwajcaria 2:2 (0:0, 1:2, 1:0), Czechy – Włochy 4:1 (2:0, 1:0, 1:1), Finlandia – Kanada 2:0 (2:0, 0:0, 0:0).

1. Finlandia 4 8 17:2
2. Szwajcaria 4 5 7:9
3. Kanada 4 4 12:7
4. Czechy 4 4 12:9
5. Niemcy 4 2 7:14
6. Włochy 4 1 7:20

Dziś grają: Szwajcaria – Włochy, Finlandia – Niemcy, Kanada – Czechy.

Grupa B: Rosja – Łotwa 9:2 (3:1, 3:0, 3:1), Słowacja Kazachstan 2:1 (0:1, 1:0, 1:0), USA – Szwecja 1:2 (1:1, 0:0, 0:1).
1. Słowacja 4 8 15:8
2. Rosja 4 6 18:7
3. Szwecja 4 6 15:9
4. USA 4 3 9:8
5. Łotwa 4 1 9:24
6. Kazachstan 4 0 3:13
Dziś grają: Łotwa – Kazachstan, Szwecja – Słowacja, USA – Rosja.