Okazało się, że z driftem kierowca nie radził sobie najlepiej i wylądował na słupie. Rozbitym BMW musieli zająć się strażacy. Szczęśliwie, nie doszło do żadnej tragedii.
Informacje o zdarzeniu policja dostała od ochrony centrum handlowego w sobotę około godziny 20.30. Ochrona zgłosiła uszkodzone, po uderzeniu w filar, auto. Z silnika wyciekały płyny, więc na miejsce wezwano straż pożarną.
„Jacyś d… pajacowali na parkingu podziemnym w Alei Bielany, gdzie pełno aut i ludzi jest” – napisał świadek zdarzenia w internecie. Takie same informacje otrzymała policja.
- Będziemy analizować monitoring. Wstępnie kwalifikujemy to jako stworzenia zagrożenia w strefie ruchu – mówi Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji. Za takie wykroczenie grozi do 5 tysięcy złotych grzywny, a sąd może dodatkowo zakazać sprawcy prowadzenia pojazdów.
- Ulica Piłsudskiego we Wrocławiu w latach 70. XX wieku (ARCHIWALNE ZDJĘCIA)
- Bardzo dziwne ogłoszenia z klatek schodowych, sklepów, miejsc pracy... Zobacz!
- Oto najlepsze lumpeksy we Wrocławiu! (ZOBACZ ADRESY)
- Tak wyglądały stacje benzynowe z czasów Polski Ludowej. Zobacz archiwalne zdjęcia!
- UNIKATOWY FILM. Wrzesień 1939 roku w Breslau. Tak wtedy wyglądał Wrocław
- TOP 30. Oto hity ze sklepu Agencji Mienia Wojskowego. Zobacz, co kupisz za złotówkę
Jarosław Kaczyński nie stawił się przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?