Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czytelnia na kółkach

Magda Piekarska
W połowie lipca na drogach Dolnego Śląska pojawi się księgobus. Załadowany książkami i ze znanymi pisarzami na pokładzie, jako element akcji „Najpiękniejsze strony świata” będzie dowoził kaganek czytelniczej ...

W połowie lipca na drogach Dolnego Śląska pojawi się księgobus. Załadowany książkami i ze znanymi pisarzami na pokładzie, jako element akcji „Najpiękniejsze strony świata” będzie dowoził kaganek czytelniczej oświaty do miast i miasteczek. Wydawnictwa kupić warto, tym bardziej, że większość z nich będzie można dostać za symboliczną złotówkę, z literatami spotkać się wypada - osobiście lub wirtualnie, za pośrednictwem internetowych chatów. Obowiązkowo trzeba natomiast wypisać się z listy Anonimowych Analfabetów, na którą na podstawie raportu przygotowanego przez Instytut Książki i Czytelnictwa, trafili automatycznie wszyscy Polacy.

Autorzy raportu alarmują: w 2000 roku w co 10 polskim domu nie było żadnej książki, a na wsiach bywało jeszcze gorzej - tam w co 5 domu nie było ani jednego tytułu. Mniej niż 10 książek znajduje się w 10 procentach polskich gospodarstw domowych, niespełna 20 procent Polaków posiada ponad 200 książek, a duże księgozbiory liczące ponad 1000 tytułów ma w domach zaledwie 2 procent Polaków.

Według danych GUS w 1998 roku, z każdych 100 złotych wydanych przez Polaków tylko 70 groszy zostało przeznaczone na książki, gazety i artykuły piśmiennicze.

Dwa lata temu przynajmniej jedną książkę w roku kupiło 42 procent dorosłych Polaków, czyli aż o 13 procent mniej niż w 1992 roku. Na wsi sytuacja wygląda zdecydowanie gorzej. Tam niespełna jedna trzecia mieszkańców kupiła zaledwie jedną książkę w ciągu roku.

Podobna, zniżkowa od lat tendencja utrzymuje się jeżeli chodzi o zakupy książek do bibliotek. W 1998 roku zakupiono średnio zaledwie 5 woluminów na 100 mieszkańców. Dla porównania międzynarodowa norma opracowana przez Międzynarodową Federację Bibliotekarskich Stowarzyszeń i Instytucji (IFLA) wynosi 30 woluminów na 100 mieszkańców.

Prawie dwie piąte Polaków zadeklarowało, że w ciągu ostatniego roku nie przeczytało żadnej książki. Tylko jedna piąta badanych przeczytała więcej niż 6 książek. Dlatego Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspólnie z organizacjami pozarządowymi rozpoczyna kampanię propagowania czytelnictwa i bibliotek w Polsce pod hasłem „Najpiękniejsze strony świata”. Jej głównym celem jest przekazanie pieniędzy na zakup książek do bibliotek (7 milionów złotych) oraz kreowanie mody na czytanie. Kampania ma być reakcją na to, że coraz mniej Polaków czyta i kupuje książki i gazety, a także coraz rzadziej odwiedza biblioteki. Partnerami MkiDN są m.in. Fundacja IDEE, Fundacja „Dobro Lokalne”, Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga oraz wrocławski Ośrodek Kultury i Sztuki.

Dolnośląska akcja, na którą złożą się spotkania z pisarzami w różnych miejscowościach, internetowe chaty z ich udziałem, sprzedaż książek potrwa około trzech miesięcy. Najbardziej tajemniczo zapowiada się procedura wypisywania się z listy anonimowych analfabetów. – Na podstawie raportu o stanie czytelnictwa umieściliśmy na niej wszystkich Polaków – tłumaczy Marcin Hamkało, jeden z pomysłodawców akcji. – Jeśli ktoś poczuje się tym urażony, będzie musiał udowodnić nam, że jednak coś przeczytał, rozwiązując test, który już lada dzień znajdzie się na stronie www.tin.pl.

Organizatorzy zachęcają do rozwiązywania testu, twierdząc, że nie będzie zbyt trudny. Chcą też zaprosić do publicznego rozwiązywania testu znane osoby – przedstawicieli świata popkultury czy sportu, np. koszykarzy Zeptera.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto