Bogumiła Barańska poważnie skręciła staw skokowy

SIATKÓWKA

Od porażki 1:3 (17:25, 25:23, 23:25, 23:25) z SC 1898 Drezno siatkarki Gwardii rozpoczęły udział w turnieju Bogatynia Cup. Niemki to trudny przeciwnik, poważnie myślący w tym sezonie o tytule mistrza kraju. Podstawową rozgrywającą ekipy jest była gwardzistka Anna Świętońska. To jedyna zagraniczna zawodniczka, jaka ostała się w składzie w porównaniu z zeszłym rokiem. To świadczy o marce, jaką Świętońska wyrobiła sobie w Niemczech.

W SC Drezno gra kilka reprezentantek Niemiec, ale podopieczne trenera Rafała Błaszczyka do końca walczyły o zwycięstwo. Mimo że w trakcie spotkania kontuzji doznała przyjmująca i Bogumiła Barańska. – W trakcie trzeciej partii Bogusia potknęła się w bloku i boleśnie skręciła kostkę. Pojechała do szpitala, gdzie zrobiono jej prześwietlenie i założono gips. Sytuacja jest opanowana, ale zawodniczka została wyeliminowana przynajmniej na miesiąc – ubolewa szkoleniowiec wrocławianek. Dodajmy, że problemy z nogą ma Marzena Rybicka, a Rosjanka Natalia Żelezniakowa – z powodu problemów wizowych – nie dołączyła jeszcze do zespołu.
Wczoraj, w porannej sesji spotkań, gwardzistki uległy Nafcie Piła 0:3 (19:25, 19:25, 22:25). Środkowa Joanna Koprowska z konieczności grała na pozycji atakującej-przyjmującej. Wśród rywalek wystąpiły m.in. mistrzynie Europy Izabela Bełcik i Mariola Zenik. Dziś, w sobotę, w hali SP i Gimnazjum w Porajowie odbędą się spotkania o trzecie (godz. 10) i pierwsze miejsce (pół godziny po zakończeniu pierwszego spotkania).