W sobotę (godz. 18) Górnik podejmuje Kolportera
W decydującą fazę wkraczają rozgrywki II ligi. Nasz jedyny reprezentant na tym szczeblu Górnik Polkowice zmierzy się z Kolporterem Koroną Kielce.
– Znajdujemy się na dwóch biegunach. Kielczanie to już prawie pewny pierwszoligowiec, my walczymy o utrzymanie. Mamy cień szansy na to, aby zająć nawet miejsce 12.
i uniknąć barażów. Ale nie kalkulujemy. To spotkanie chcemy wygrać – zaznacza Mariusz Jurak, kierownik sekcji piłki nożnej Górnika.
W ostatnim ligowym spotkaniu polkowiczanie ulegli
w Bielsku-Białej Podbeskidziu 1:2, ale – jak sami podkreślali – po karnym, którego nie było. Widział go jednak sędzia Janusz Oparcik z Radomia (PZPN-owi nie przeszkadza, że w spadkowej strefie znajduje się Radomiak).
– Cóż, życie toczy się do przodu. Dlatego teraz koncentrujemy się na batalii z Kolporterem. To bardzo trudny rywal, ale jak każdy, do ogrania. Nie mamy kontuzji, nie mamy kartek. Jesteśmy gotowi do walki – dodaje Mariusz Jurak.
W rundzie jesiennej polkowiczanie dosyć niespodziewanie zremisowali w Kielcach 0:0, rozgrywając bardzo dobre spotkanie.
– Teraz remisy są nam niepotrzebne. Musimy wygrywać – kończy Mariusz Jurak .
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?