Andrzej Jarodzki tankowiec chciał początkowo sprowadzić na Saharę. Taki porzucony i nadający się do założeń projektu tankowiec znalazł przez Google Earth w Indiach. - Na tym obiekcie chciałem posadzić las iglasty który rósłby dziko. Cały tankowiec byłyby wysypany ziemią i przystosowany do tego, żeby sam mógł sobie rosnąć.
- Po postawieniu pociągu do nieba, dalej chciałem tworzyć obiekty wolnostojące, które mówią o kondycji ludzkości. Powstał taki projekt w postaci obrazu Latający Holender. — mówi Andrzej Jarodzki.
Pomysły się mnożyły i wśród kilku już osób szukających miejsca na powstanie obiektu, pojawiła się propozycja ustawienie tankowca na tle panoramy Ślęży widocznej z Wrocławia. Obiekt widziano postawić w pobliżu lotniska Mirosławice.
- Można by tam było usypać kopiec w rodzaju fali z piachu i na tym kopcu postawić ten Latający Holender. — mówi Andrzej Jarodzki. Z tankowca rósłby las iglasty, a w śladzie wodnym, na kopcu, las liściasty - dodaje.
Tymczasem nieco mniejszy projekt doczeka się realizacji. Na wrocławskim osiedlu Olimpia Port postawiony został mniejszy od zakładanego obiekt. Ten projekt, to barka ,,Catrepillar’’ o długości 34 metrów, jest młodszym bratem ,,Latającego Holendra''. Barka stojąca na osiedlu służyła kiedyś do transportu kruszywa po Odrze.
Andrzej Jarodzki teraz domalowuje dziury w barce
Autor najpierw sprawdził farby na pływającej w kanale Odry barce, pełniącej funkcje kawiarni. Teraz na kolor pustynnej rdzy maluje barkę na usypanej na osiedlu fali. Barkę chce postarzyć na rdzawy i jaskrawy kolor. Domaluje też dziury, w których pojawią się przestrzenne obrazy. Zgodnie z projektem las już jest, to na razie bardzo młody lasek, rośnie w sąsiedztwie z zawilcami.
Odważne projekty wrocławskiego artysty są wyjątkowe i doceniane we Wrocławiu. Projekt ,,Latającego Holendra’’ to największe na świecie takie przedsięwzięcie. Artysta tłumaczy, że swoimi pracami chce pokazać prawa jakimi rządzi się natura i nadmierne wykorzystywanie jej przez człowieka. Pokazuje co według niego zostanie po człowieku.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?