Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwisające sople - nielegalne i niebezpieczne

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Usuwanie sopli zwisających z budynków leży w obowiązku ich właścicieli i administratorów. Jeśli tego nie robią powiadomcie Straż Miejską.
Zobacz również: Chodniki nieprzyjazne dla pieszych. Nie tylko drogowcy mają problemy z zimą

Lodowe sople powstają gdy śnieg znajdujący się na dachu topnieje pod wpływem ogrzewania przez promienie słoneczne, a temperatura powietrza jest ujemna i powoduje, że roztopiony śnieg ponownie zamarza zanim kropla wody zdąży spaść na ziemię. Ten jakże przyjemny dla oka efekt mrozu jest niestety niebezpieczny dla ludzi. Można sobie tylko wyobrazić co by się stało gdyby kilkudziesięciocentymetrowy sopel spadł z wysokości kilku pięter na człowieka. Na szczęście takie przypadki są rzadkością, na spadających soplach cierpią głównie samochody. Obowiązek usuwania sopli ciąży na właścicielach i administratorach budynków.

- Właściciele i administratorzy odpowiadają za usuwanie sopli zwisających z dachów na swoich budynkach. Jeśli komuś spadnie sopel na auto i je uszkodzi to właśnie od osoby odpowiedzialnej może żądać  odszkodowania. Większość właścicieli budynków jest od tego ubezpieczonych, musimy jednak kontrolować budynki, bo sople sprawiają zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego - powiedział MM Silesii Rafał Turak z katowickiej Straży Miejskiej.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej mają przydzielone rejony w których kontrolują czy administratorzy wywiązują się z obowiązku usuwania sopli. Większość ludzi nie wie jednak co zrobić jeśli w ich okolicy zarządca nie poczuwa się do odpowiedzialności.

- Boję się przechodzić pod tymi soplami, nie chciałabym aby taki upadł w mojej obecności, ale prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia co zrobić aby się ich pozbyć - powiedziała spotkana pod jednym z katowickich sopli - Marta Michalska.

W takim wypadku należy zadzwonić pod telefon oficera dyżurnego Straży Miejskiej (986) i zgłosić sytuację.

- W takim wypadku Straż Miejska udaje się na miejsce zdarzenia, odgradza teren pod soplami taśmą ochronną i przeważnie poucza właściciela. Za jakiś czas robimy rekontrolę i jeśli dalej sople nie są usunięte to wtedy już kończy się mandatem - dodaje Turak.

Mandat, który grozi za niedopilnowanie obowiązku usuwanie sopli jest taki sam, jak ten, który dostają właściciele posesji za nieodśnieżanie lub nieusuwanie śniegu z dachów, strażnicy miejscy mogą nałożyć karę w wysokości do 500 zł. W Katowicach w tym sezonie zimowym wręczono już kilkadziesiąt mandatów, kilka spraw znajdzie swój finał w sądzie.

Podobne artykuły:
Nieodśnieżone drogi? Poskarż się Straży Miejskiej
Drogi po zimie to tragedia [Zdjęcia]
Zima 2010/2011: To może być zima tysiąclecia!

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto