Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz. Tak będziemy mieszkać na Księżycu i Marsie. Na Politechnice Wrocławskiej projektują pozaziemskie osiedla (WIZUALIZACJE)

Redakcja
Koncepcja analogowej bazy w Australii dla 30 osób - cel - wyżywić kolonistów z upraw które będą zlokalizowane wewnątrz kolonii
Koncepcja analogowej bazy w Australii dla 30 osób - cel - wyżywić kolonistów z upraw które będą zlokalizowane wewnątrz kolonii Materiały Leszka Orzechowskiego
Jak i w czym będziemy mieszkać poza Ziemią? Projekty baz astronautów i osiedli pozaziemskich powstają na wrocławskiej Politechnice.

Leszek Orzechowski, doktorant z Wydziału Architektury na Politechnice Wrocławskiej, jest architektem osiedli pozaziemskich. Teraz pracuje m.in. nad prototypem laboratorium księżycowego. By móc zajmować się tak zaawansowanymi tematami, ukończył również podyplomowo górnictwo podziemne i skończył kurs nurkowania. Naukowiec tłumaczy, że każda architektura, nawet ta na Ziemi, jest w pewien sposób kosmiczna, choćby dlatego, że budujemy nasze domy tak, by dostosować je do zmieniających się pór doby czy pór roku, a nawet miejsca naszego domu na Ziemi (dla przykładu, budynki powstające we Włoszech mają grubsze ściany - po to, by pochłaniały ciepło). To samo dotyczy projektowania budynków (baz naukowych, osiedli) na Księżycu czy innych planetach. Trzeba wziąć pod uwagę np. to, że dzień na Księżycu trwa 17 ziemskich dni, a noc - 11 ziemskich dni.

- Musimy zastanowić się, jak poradzimy sobie tak długo w ciemności czy jak poradzimy sobie z różnicą temperatur i promieniowaniem kosmicznym. To wszystko bierze się pod uwagę przy tworzeniu tego typu projektów - wyjaśnia Leszek Orzechowski.

Laboratorium księżycowe według jego projektu jest opracowywane w ramach grantu prowadzonego przez niemiecki ośrodek ZARM przy współpracy z Niemiecką Agencją Kosmiczną.

- Tworzymy jeden aluminiowy moduł w skali 1:1. Skupiamy się na tym, jak zaprojektować laboratorium dla zmniejszonej grawitacji, bo na Księżycu mamy właśnie zmniejszoną grawitację - mówi mgr Leszek Orzechowski. - Pamiętacie nagrania z lądowania Apollo? Astronauci skakali jak zające, mieli stukilogramowe skafandry na sobie. A teraz wyobraźmy sobie, że jesteśmy w bazie bez skafandra. Nie da się zaprojektować takiego laboratorium, by nie uderzyć się w głowę, bo to się z kolei nie opłaca. Natomiast trzeba zaprojektować taką przestrzeń, by astronauci w miarę swobodnie mogli się poruszać - dodaje.

A mówimy wcale nie o tak dalekiej perspektywie. Według ostatnich doniesień NASA kolejne lądowanie na Księżycu przewidziane jest za około dziewięć lat.

- Czy astronauci będą mogli usiąść przy biurkach? Pewnie nie. Wszystkie miejsca do pracy będą raczej stojące. Zająłem się też zaprojektowaniem mebli. Na przykład blaty muszą być odpowiedniej wysokości, a jednocześnie te meble powinno się dać też przesunąć - dodaje Orzechowski. - Meble staramy się odtworzyć w symulatorze. Będzie on zanurzony w wodzie, w głębokim basenie, a nurkowie będą mieli tak dopasowaną wyporność, by byli jak w grawitacji księżycowej. To badania ergonomiczne i cóż, robota z przygodami.

Ale to nie jedyny projekt. Oprócz tego Leszek Orzechowski tworzy projekty osiedli pozaziemskich dla mieszkańców o liczebności do tysiąca osób. Hoduje też bezglebowo rośliny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto