W tym roku mija szesnaście lat odkąd studencka organizacja AIESEC zorganizowała pierwsze Targi Pracy przekształcone potem w Dni Kariery. Impreza co roku cieszyła się coraz większą popularnością, uzyskując m.in. patronat honorowy ówczesnego Ministra Pracy i Polityki Socjalnej Jacka Kuronia.
Trzydzieści dróg do kariery
Dziś Dni Kariery to największe tego typu wydarzenie w naszym kraju. Najbliższa wrocławska edycja odbędzie się już 21 października. Jednak kilka dni wcześniej, a dokładnie 16 października ruszy Akademia Umiejętności, czyli darmowe szkolenia i warsztaty prowadzone przez firmy czy indywidualnych trenerów. Ma to przygotować nas do rozmowy z pracodawcą oraz pomóc nam sprawdzić predyspozycje do wymarzonego zawodu.
Same Targi Pracy odbędą się w budynku C-13 Politechniki Wrocławskiej. Organizatorzy przygotowali dla uczestników kilka atrakcji.
- Będzie można wziąć udział w konkursie, w którym nagrodą jest program do samodzielnego prowadzenia rachunkowości w małej firmie – mówi Mateusz Bohonos, koordynator wrocławskiej edycji Dni Kariery.
W naszym mieście zgromadzi się około trzydzieści firm gotowych przeprowadzić pierwsze rozmowy rekrutacyjne ze studentami oraz absolwentami wyższych uczelni. Uczestnicy mają szansę na bezpośredni kontakt z pracodawcami, rozmowę z przedstawicielami największych firm, zadanie najbardziej nurtujących pytań. Tym samym młodzi ludzie mogą wybrać spośród najciekawszych organizacji te najlepsze.
A co z humanistami?
Jednak Dni Kariery nie satysfakcjonują wszystkich, pesymistyczne nastawienie charakteryzuje głównie osoby nieinteresujące się przedmiotami ścisłymi.
- Ja, jako absolwentka kierunku humanistycznego nie sądzę, żebym znalazłam tam ofertę dla siebie – mówi Kasia, która w ubiegłym roku ukończyła studia dziennikarskie na Uniwersytecie Wrocławskim. – Byłam już na kilku takich targach i w większości są one skierowane do inżynierów itp. - dodaje.
Faktem jest, że o pracę zdecydowanie łatwiej starać się po ukończeniu kierunku ścisłego. Jednak nie zawsze liczy się to, z jakim dyplomem przychodzimy na targi.
- Firmy nie dyskryminują ludzi, którzy ukończyli studia humanistyczne. Ważne jest to, jakie ktoś ma zainteresowania, jeśli ów humanista interesuje się np. marketingiem, powinien znaleźć coś dla siebie – tłumaczy Mateusz Bohonos.
Korzyści wypływających z przybycia na targi jest o wiele więcej, niż z nieprzybycia, więc bez względu na nasze predyspozycje warto zainteresować się Dniami Kariery. Kto wie, być może pewien humanista właśnie odkryje w sobie powołanie do założenia własnej firmy.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?