Zbigniew Wodecki z Mitch & Mitch w Hali Arena w sobotę. Mamy dla Was bilety! [KONKURS]

Nie byłoby koncertu, gdyby nie Macio Moretti, muzyk zaangażowany w niezliczoną ilość projektów (m.in. Mitch & Mitch, Starzy Singers, Baaba, ParisTetris, Shofar), współzałożyciel czołowej niezależnej polskiej wytwórni płytowej Lado ABC, który od lat niósł w świecie polskiej alternatywy wieść o rewelacyjnej, zapromnianej płycie muzyka zredukowanego przez lata do "Pszczółki Mai". To właśnie Macio zaprosił Zbigniewa Wodeckiego na wspólny koncert – najpierw do radiowej Trójki, a potem na OFF Festival, gdzie ich koncert okazał się spektakularnym sukcesem.

Nie byłoby też tego koncertu, gdyby niemal 40 lat wcześniej do nagrania swojej pierwszej płyty nie namówił Zbyszka Wodeckiego inny poważany twórca - Wojciech Trzciński, który tak opowiada o narodzinach tego pomysłu:

"Któregoś dnia przyjechał Zbyszek z Krakowa, zasiadł do redakcyjnego pianina… »Wiesz, zaczynam pisać piosenki, to dopiero takie pierwsze próby…« i zagrał mi coś ładnego, tak trochę w stylu Burta Bacharacha, który był zresztą naszym, Zbyszka i moim, idolem. (…) Po kolejnych udanych sesjach radiowych zaproponowałem naszemu artyście, abyśmy wybrali się do Polskich Nagrań" – pisze w książce „Pszczoła, Bach i skrzypce” Wacława Krupińskiego.

Właśnie inspiracje Bacharachem i skojarzenia z muzyką Caetano Veloso, przedstawiciela brazylijskiego nurtu tropicalia, tak zachwyciły Morettiego. Jednak przez te prawie 40 lat prawie nikt nie pamiętał o wydanej w 1976 roku płycie zatytułowanej po prostu "Zbigniew Wodecki". To dzisiaj w radiach można usłyszeć "Rzuć to wszystko co złe" lub "Posłuchaj mnie spokojnie" - wtedy nikt tych piosenek nie grał, nie były żadnymi hitami. Sam Zbigniew twierdzi, że jego pierwsza płyta "nie zażarła", choć sprzedaż szacowana na 50-80 tys. egzemplarzy to dziś marzenie nie tylko dopiero wchodzących w świat szołbiznesu muzyków.

W nagraniach albumu wzięli udział znani muzycy – kompozytor i pianista Jacek Szczygieł, perkusista Wojtek „Malina” Kowalewski i „Ziutek” Gawrych, trębacz Andrzej Mazurkiewicz, grupa wokalna Alibabki. Cztery utwory, w tym cenione „Panny mego dziadka” i „Posłuchaj mnie spokojnie” Zbigniew Wodecki skomponował wspólnie z Januszem Terakowskim – później autorem przeboju „Zacznij od Bacha”. Swój wkład wnieśli też Leszek Długosz, Andrzej Kuryło, Marian Skolarski, Paweł Howil, Marian Zimiński i Stanisław Halny.

Dzisiaj ze Zbigniewem Wodeckim te piosenki, 40 lat temu nigdy nie wykonywane na żywo, gra Mitch & Mitch Orchestra. Macio Moretti i Bartek Magneto na własny rachunek działają od 2002 roku. Bezkompromisowo poczynali sobie w muzyce przeróżnej stylistyki, nawet takiej jak country i blues. Duet szybko przerodził się w nonet, a w porywach – czyli podczas pierwszego scenicznego spotkania z Wodeckim (OFF Festival 2013) – liczył ponad 40 osób. To właśnie w Katowicach muzycy zaprezentowali projekt "1976: A Space Odyssey", który okazał się spektakularnym sukcesem.

Wydana niedawno płyta audio i DVD z katowickiego wydarzenia święci triumfy na listach bestsellerów. Koncert w Poznaniu to gratka dla fanów z całego kraju – nikt nie wie, jak długo jeszcze będzie można usłyszeć te dopiero co odzyskane utwory.

Zbigniew Wodecki with Mitch & Mitch: "1976: "A Space Odyssey"
31 października, godzina 19
Hala Arena (ul. Przybyszewskiego 39)
bilety: 50, 80, 100, 150 zł - dostępna na bilety.sollus.pl i ebilet.pl

Mamy dla Was dwa dwuosobowe zaproszenia na koncert Zbigniew Wodecki with Mitch & Mitch: "1976: "A Space Odyssey" w Hali Arena. Aby je zdobyć należy do godziny 23:59 w czwartek przesłać poprawną odpowiedź na pytanie konkursowe na adres [email protected], w temacie wiadomości wpisując "Zbigniew Wodecki". Prosimy także o podanie pełnego imienia i nazwiska.

Wejściówki trafią do osób które jako pierwsze poprawnie odpowiedzą.

Pytanie: W którym roku Zbigniew Wodecki zdobył pierwszą nagrodę na festiwalu w Opolu?