Zaczęła się budowa obwodnicy północnej Nowego Sącza

Nawet największe niedowiarki mogą się przekonać na własne oczy. Wreszcie dość gadania o obwodnicy północnej. Zaczęła się robota. Od rana na wyłączony z ruchu most im. Masiora wjechał ciężki sprzęt. Do popołudnia nie było już śladu po starym asfalcie. Nawierzchnia została także sfrezowana na całym skrzyżowaniu ulic Tarnowskiej i Witosa. Tu powstanie nowe rondo, a w miejsce starego mostu powstanie nowy. Taki będzie początek obwodnicy, która niemal kilometrową estakadą przejdzie nad Dunajcem, ulica Dunajcową i torami kolejowymi aż do ulicy Marcinkowickiej. Ekipy głównego wykonawcy Intercoru z Zawiercia oraz wynajęte firmy budowlane mają czas na wybudowanie obwodnicy do lipca przyszłego roku.
Pierwszego dnia budowy na objazdach w mieście tworzyły się korki, ale zdaniem dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu Grzegorza Mirka i tak nie był najgorzej. - Najgorsze pierwsze dni, ludzie się przyzwyczają - uważa Mirek.