Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyprzedaże: pułapki. Jak nie dać się oszukać

Karolina Szypuła
Kolory w sklepie również mają wpływ na nasze zakupy.  Wzrok przyciągają duże, rażące napisy informujące o promocji, a komunikaty podawane w głośnikach informują o wysokościach promocji
Kolory w sklepie również mają wpływ na nasze zakupy. Wzrok przyciągają duże, rażące napisy informujące o promocji, a komunikaty podawane w głośnikach informują o wysokościach promocji Katarzyna Dobroń
Wyprzedaże: pułapki. Kupując na wyprzedażach, można trafić na rzeczywiste obniżki. Trzeba jednak strzec się oszustw! Nadal najbardziej opłaca się kupować za granicą. Tam o tej porze roku trwają prawdziwe promocje

Początek roku to czas, kiedy w sklepach zaczynają się spore, sezonowe wyprzedaże. Ludzie kupują wszystko - od ubrań, książek i telewizorów, po lodówki i samochody. Psycholodzy radzą jednak, aby nie poddawać się bezmyślnie wyprzedażowemu szałowi zakupowemu. Na afiszach reklamowych sprzedawcy obiecują ceny niższe o 50, 70, a nawet 80 procent. Trzeba jednak uważać, bo na każdym kroku czekają na nas promocyjne pułapki. To, że sklep oferuje 50 proc. obniżki nie oznacza, że produkt był wcześniej o 50 proc. droższy.

Wyprzedaże: pułapki

Aby nie dać się nabrać, trzeba kupować z głową. Zrób listę rzeczy, które są Ci niezbędne - w ten sposób unikniesz kupienia kolejnej pary prawie identycznych jeansów tylko dlatego, że są przecenione 40 proc. Najlepiej wybrać się do sklepu dwa razy. Najpierw przed wyprzedażami, aby upatrzyć sobie produkt, którego poszukujemy. Wtedy podczas wyprzedaży nie będziemy musieli przeszukiwać bezsensownie stert ubrań w poszukiwaniu sami nie wiedząc czego.
-Na wyprzedażach najlepiej rozglądać się za rzeczami, które od zawsze chcieliśmy mieć, ale wcześniej nie było nas na nie stać - radzi stylistka Alicja Pakuła. - Może to być wymarzona torebka czy od miesięcy upatrzone buty - dodaje.
Jak nie dać się oszukać?

Najważniejsze to zachować zimną krew. Nie wierzyć ślepo, że każda promocja to faktycznie obniżka ceny. Sklepy stosują przeróżne chwyty, na które powinniśmy uważać. Dana rzecz najpierw podrożała, żeby później rzekomo stanieć. Na przykład: na cenę obowiązującą przed wyprzedażą (powiedzmy: 350 zł) nakleja się cenę wyższą (500 zł), po czym się ją skreśla i wpisuje: 350 zł). Sprawdź też dokładnie, co chcesz kupić. Często to, co jest w sklepie, było już przymierzane mnóstwo razy, może być brudne i rozciągnięte. - Na pewno trzeba dobrze przyjrzeć się swetrom, które łatwo zaciągnąć i jasnym ubraniom, które często są ubrudzone podkładem - radzi stylistka Alicja Pakuła.

Zabieranie dzieci na wyprzedaże to nie jest najlepszy pomysł, chyba że idzie z nami ktoś, kto się nimi zajmie. Najlepiej wybrać się na nie z kimś, kto doradzi nam w zakupach i pomoże wypatrzyć najlepsze okazje. Nie nabie-rzemy się wtedy też na rady sprzedawców, którzy sugerują nam również, co jest modne, w czym będziemy wyglądać świetnie.
Sklepy często reklamują towary jako luksusowe, ostatnie sztuki czy trudno dostępne gdzie indziej, co niekoniecznie musi być prawdą. Warto sprawdzić towary, zanim dokonamy ich zakupu. Nie nabierajmy się również na degustacje w hiper-marketach. To, że spróbowaliśmy jakiegoś produktu, nie zobowiązuje nas do jego kupna. Nie dajmy się zwieść psychologii tłumu - tam, gdzie są wszyscy, nie zawsze musi być najlepszy towar.

Rezerwacja na dzień przed przeceną

Dobrym sposobem na kupienie interesującej nas rzeczy jest zarezerwowoanie jej na dzień przed wyprzedażami. Nie musimy wtedy pędzić skoro świt do galerii, a mamy pewność, że nasz produkt będzie dla nas dostępny po niższej cenie. Niektórzy również kupują produkty po wyższej cenie przed wyprzedażą, a gdy się ona zacznie, zwracają towar i kupują go ponownie zdecydowanie taniej.

W większości krajów europejskich również zaczęły się sezonowe wyprzedaże. Najbliżej mamy do Czech i Niemiec, ale jeżeli interesują nas prawdziwe obniżki, warto wybrać się do Londynu czy Mediolanu. Tam kupić można naprawdę drogie i znane marki za bezcen. Co więcej, za granicą można kupić tanio produkty, których u nas w Polsce jeszcze nie ma.
Czego szukać i gdzie? W Paryżu znajdziemy rzeczy eleganckie, klasyczne, dobre jakościowo, a przede wszystkim z wyższej półki. To tutaj swoje siedziby mają najważniejsze butiki oraz największe domy mody. Mediolan wyróżnia się jakością, dobrym obuwiem oraz dodatkami. Londyn częściej wybierany jest przez młodszą klientelę, kochającą modę uliczną, a także wybierającą mniej znanych projektantów, ale bardziej awangardowych. Poza świetnym dostępem do wielu ciekawych sklepów, inspiracje można czerpać z mody ulicznej.

Na zagraniczne wyprzeda-że można wybrać się samolotem. Przykładowo przewoźnik Ryanair oferuje przeloty do Londynu już za 200 zł. Za podobną cenę możemy wybrać się do Francji czy Włoch. Ciekawym rozwiązaniem są również zagraniczne zakupy połączone ze zwiedzaniem miasta i poznawaniem kultury danego kraju.
- Przez dłuższy czas oszczędzam pieniądze, żeby pojechać na wyprzedaże za granicę - mówi Joanna Strońska, blogerka. - Bilet rezerwuję z wyprzedzeniem nawet o kilka miesięcy, wtedy taki wyjazd najbardziej się opłaca - dodaje Joanna. Na swojej stronie internetowej radzi dziewczynom, jak poradzić sobie na zakupach oraz prezentuje zakupione za granicą ubrania. - Najczęściej latam do Londynu, tam ubrania najbardziej mi się podobają - mówi blogerka.

Koszulkę, za którą w Polsce zapłacimy 80 zł, w Londynie możemy kupić za 2 funty, czyli 10 zł. Jeżeli dobrze poszukamy, możemy skompletować całą garderobę za mniej niż 300 zł (kurtka, buty, koszulka, spodnie, torebka).

Na wyprzedaż ze stylistką

Zakupy z osobistą stylistką w największych centrach handlowych i luksusowych butikach to propozycja dla kobiet kochających ekskluzywne marki i atrakcyjne wyprzedaże. Wiąże się to z dużo wyższymi kosztami niż zakupy z przyjaciółką, ale mamy wtedy gwarancję, że nasze ubrania będą modne i idealnie dobrane. To również spora oszczędność czasu.

Marilyn Monroe, mówiąc: "Pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy", miała sporo racji.
- Coraz więcej kobiet decyduje się na zakupy ze stylistką - przyznaje Alicja Pakuła. - Kiedyś takie porady były zarezerwowane tylko dla zamożnych kobiet, obecnie przychodzą panie i - o dziwo - panowie, ze zdecydowanie mniejszym budżetem - dodaje.

Jak wygląda taka współpraca? Pierwsze spotkanie z osobistą stylistką odbywa w nieformalnej atmosferze przy kawie. Omawiane są szczegóły - ulubiony styl i ubrania, w których klient/tka czuje się najlepiej. Później określany jest typ sylwetki, robiona jest analiza kolorystyczna, a także wybierany jest dogodny termin i miejsce zakupów. Stylistka robi listę sklepów, które należy odwiedzić. Koszt takich porad to od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy.

Pamiętaj o reklamacji

Niskie ceny sprawiają, że nierzadko kupujemy rzeczy, których wcale nie potrzebujemy. Jeżeli po przemyśleniu będziemy chcieli oddać kupione taniej buty czy kurtkę, warto pamiętać o prawach, jakie nam przysługują. Zgodnie z unijnymi przepisami każdy towar kupiony na terenie Unii Europejskiej, Norwegii i Islandii może być reklamowany w ciągu dwóch lat od dnia zakupu, nawet jeśli kupiliśmy go na wyprzedaży. Możliwość zwrotu towaru w tradycyjnych sklepach zależy od dobrej woli sprzedawcy. Najważniejsze to mieć ze sobą dowód zakupu, czyli paragon albo fakturę.

Warto pamiętać o tym, że wyprzedaże on-line zaczynają się już o północy, czyli parę godzin przed otwarciem galerii. Do-datkowo kupowanie przez internet pozwoli na sporą oszczędność czasu. Zakupy możemy robić tam 24 godziny na dobę. Również towary zakupione w ten sposób podlegają zwrotowi.

Zgodnie z przepisami Unii Europejskiej, mamy prawo odstąpić od umowy zawartej przez internet bez konsekwencji w ciągu co najmniej 7 dni roboczych (w Polsce - 10 dni kalendarzowych, w Niemczech - 14).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto