Wyborcy, bez względu na wyznanie, powinni więc udać się do Rotundy św. Franciszka przy ul. Borowskiej 174, a nie tak jak w zeszłych latach do Ośrodka Postaw Twórczych przy ul. Działkowej 15. Dlaczego lokal został przeniesiony do budynku kościoła?
- Zdecydowaliśmy się przenieść dwa lokale wyborcze do Rotundy, ponieważ w Ośrodku Postaw Twórczych trwa remont i dyrektor placówki nie był w stanie zapewnić nas, że zdążą do wyborów - wyjaśnia Agnieszka Maćko z Miejskiego Biura Wyborczego we Wrocławiu.
Czytaj też: **
Lokal wyborczy w budynku kościoła we Wrocławiu**
Nam udało się jednak dowiedzieć, że powód może być zgoła inny. Ośrodek Postaw Twórczych przestaje być placówką państwową.
Lokal wyborczy przy kościele? To dziwne
Mieszkańcy głosowali w przyziemiu kościoła, gdzie na co dzień znajduje się coś na kształt kawiarenki. W świątyni normalnie odbywały się dzisiaj msze.
- Nie wiem, dlaczego lokal został przeniesiony do kościoła. Jeżeli to miałoby skłonić kogoś do wskazania na konkretnego kandydata, to czułabym się oburzona. Jeżeli byłoby to spowodowane tylko i wyłącznie warunkami technicznymi, to jeszcze jest to do przyjęcia - uważa Agnieszka Gołacka.
Podobnego zdania jest Zdzisława Szajna-Lasowa. - To dla mnie wielkie zaskoczenie. Kościół to instytucja, która w jakiś sposób sugeruje wyborcom skreślenie odpowiednich osób na karcie do głosowania - uważa. - Mąż mnie uprzedził o zmianie miejsca głosowania, bo chciałam pójść do Ośrodka Postaw Twórczych.
Proboszcz nie ma nic przeciwko
Nie wszystkim jednak przeszkadza to, że lokal wyborczy znajduje się w budynku kościoła.
- Nie wiem, z jakiej przyczyny lokal został przeniesiony do budynku kościoła, ale nie widzę problemu, skoro proboszcz wyraził na to zgodę - podkreśla Justyna Kobylańska.
Największe oburzenie wykazują przedstawiciele innych religii i wyznań. Jeden z naszych czytelników, podpisujący się nickiem "buddysta", pisze:
"Jestem buddystą i nie mogę wchodzić do świątyń. Gdyby to był mój obwód wyborczy, nie mógłbym zagłosować. Smuci mnie, że ani władze kościoła, ani urzędnicy nie widzą w tym nic nienormalnego. Bo przecież wszyscy są katolikami. Nie są, oj nie są" - dodaje.
Członkowie Okręgowej Komisji Wyborczej nr 95, zasiadającej w przyziemiu kościoła, nie chcą komentować sprawy.
- My spełniamy swój obywatelski obowiązek. Zostaliśmy skierowani przez Państwową Komisję Wyborczą do tego lokalu i to nie my powinniśmy oceniać tę sytuację - mówi Ireneusz Hiler z OKW nr 95.
Wybory samorządowe 2010 [na żywo] |
Czytaj też:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?