Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławianie z pasją: Dla Bartka Skrzyńskiego nie ma rzeczy niemożliwych

Weronika Skupin
Dla Bartka Skrzyńskiego nie ma rzeczy niemożliwych. Nurkowanie też jest w zasięgu ręki
Dla Bartka Skrzyńskiego nie ma rzeczy niemożliwych. Nurkowanie też jest w zasięgu ręki archiwum prywatne B. Skrzyńskiego
Dąży do tego, by osoba na wózku mogła dotrzeć wszędzie - od trybun stadionu po scenę teatru. Sprawił,że Wrocław stał się przyjazny dla niepełnosprawnych.

WROCŁAWIANIE Z PASJĄ - serwis specjalny o wyjątkowych mieszkańcach stolicy województwa dolnośląskiego

Bartłomiej Skrzyński, zwany też "Skrzynią", jako miejski rzecznik osób niepełnosprawnych masporo pracy. Dba, by niczego im nie brakowało. Sam dobrze wie, gdzie jest najwięcej do zrobienia, bo od kilkunastu lat jeździ nawózku. Za swoje starania został "uskrzydlony" statuetką w ogólnopolskim plebiscycie "Człowiek bez barier".

Mieszka na parterze w bloku na osiedlu Sobieskiego. Bez windy. - Nie macie tu jakiegoś schodołaza? - pytam. - Ja jestem najlepszym schodołazem. Już od 33 lat - mówi jego ojciec Zbigniew.

By było o nas głośno
Zdążyłam, jeszcze nie odleciał. Bartek pakuje walizki, bo leci do Egiptu zregenerować siły. - Muszę wygrzać nerwy lewej ręki, którą dopada choroba, i trochę zwolnić. Wczoraj i dziś miałem urlop, a w ogóle tego nie odczułem. Gdy miałem pięć lat, zdiagnozowano u mnie najcięższą odmianę zaniku mięśni. Lekarze dawali mi góra 15 lat. A ja mam już 33 lata i nie powiedziałem ostatniego słowa, choć powinienem świat oglądać z góry lub z dołu, w zależności od woli św. Piotra. Muszę tylko odpocząć, by pomagać dalej - mówi.

Przeczytaj: Bliźniacy z MPK mandaty dostają rzadko

Pomaganie ma we krwi. Nie usiedzi w miejscu, bo czysta dziennikarska ciekawość każe mu działać. Był prezesem Parlamentu Młodzieży Wrocławia i tworzył wolontariat miejski na 46. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny. Wymyślił nazwę i scenariusz, potemprowadził w TVP 1 program poświęcony osobom niepełno-sprawnym, współprodukując na antenie TVP Wrocław magazyn "Bez Barier", pisze felietony w gazecie "Integracja" i portalach internetowych. Od dwóch lat jest Miejskim Rzecznikiem Osób Niepełnosprawnych. Wcześniej pomagał m.in. we Wrocławskim Sejmiku Osób Niepełnosprawnych i Dolnośląskim Forum Integracyjnym. Pisze, rozmawia i uczy mówić o osobach na wózkach. Tak, by o nich nie zapomniano.
Przy budowie wrocławskiego stadionu miejskiego i lotniska konsultował z projektantami rozwiązania dla niepełnosprawnych.

WROCŁAWIANIE Z PASJĄ - serwis specjalny o wyjątkowych mieszkańcach stolicy województwa dolnośląskiego

Dzięki jego staraniom na trybunach Stadionu Miejskiego są dla nich 104 miejsca, na które dotrą szeroką esplanadą bez ani jednego schodka po drodze. Są też 104 siedzenia dla osób im towarzyszących, a osoba na wózku dostanie się nawet do kabiny komentatora i loży VIP. Toalety na stadionie i lotnisku są w pełni przystosowane dla niepełnosprawnych.

Teraz Bartek ogłasza plebiscyt "Wrocław bez barier", w czterech kategoriach - promując osoby, instytucje, organizacje pozarządowe, które przełamują stereotypy, tworzą przestrzenie powszechne dostępne. Czterech laureatów otrzyma prestiżowe certyfikaty przy okazji Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych, który przypada3 grudnia. Buduje się także Teatr Capitol. Bartek pilnuje, by osoba na wózku mogła wjechać tam na scenę i zagrać.

- Nic o nas bez nas. Ważne, by dyskusja o niepełnosprawnych nie schodziła na margines. Bytakie osoby czuły się dobrze w społeczeństwie, nie wystarczy im dobry wózek. Trzeba kultury, sportu, rozrywki, pracy czy też transportu dla niepełnosprawnych - mówi "Skrzynia".

Widzi jednak, że wiele jeszcze można zmienić, a najważniejsze to zmiana mentalności ludzi i ich postrzegania niepełnosprawności.

- Po tegorocznych Igrzyskach Paraolimpijskich, na których odnieśliśmy liczne sukcesy, spodziewałem się boomu i zachwytu podobnego do małyszomanii. Nic takiego nie było. A niesłusznie, bo dlaczego mamy ich nie doceniać i nie zachwycać się ich osiągnięciami? Tacy artyści jak Monika Kuczyńska czy Leszek Kopeć powinni śpiewać w Sopocie i Opolu, a nie na festiwalach dla niepełnosprawnych - uważa Bartek.

W-skers, czyli aktywny
Przy ratuszu, w ramach kampanii "Wrocław bez barier", której współautorem był Bartek, stanął odlew tego budynku w skali 1:100, który można do-tknąć, by go zobaczyć oczami wyobraźni. Obok mieszkają trzy krasnale: niewidomy, głuchy i na wózku. Tego ostatniego,W-skersa, nazwał Skrzyński. Nazwa wymyślona przez niego przyjęła się. Bo była potrzebna.

WROCŁAWIANIE Z PASJĄ - serwis specjalny o wyjątkowych mieszkańcach stolicy województwa dolnośląskiego

- Jak powiedział mi Jan Miodek, nasz język jest bogaty, ale w kwestii niepełnosprawnych niezwykle ubogi. Rażą mnie słowa "inwalida" i "kaleka".W-skers jest synonimem aktywnego niepełnosprawnego. Widziałem, że ktoś tak nazwał bloga, ktoś inny grupę młodzieżową - mówi Bartek. Wspólnie z przyjaciółmi stworzył fundację W-skersi.

Zobacz też: Tadeusz Nestorowicz - grać hejnał jest dla niego zaszczytem

Należą do niej niepełno-sprawni. Wyruszyli razem w rejs po Morzu Bałtyckim i Północnym na "Darze Szczecina". Nie byli turystami, a załogą. Każdy miał tam swoją rolę do odegrania. Teraz fundacja przygotowuje spotkania dzieci w szkołach z tegoroczną srebrną medalistką Igrzysk Paraolimpisjkich w Londynie. Piętnastoletniapływaczka Oliwia Jabłońska, najmłodsza polska olimpijka, odwiedzi cztery szkoły na Dolnym Śląsku. Kolejnym działaniem Bartka dla fundacji są szkolenia dla touroperatorów. Podpowiada im, jak lepiej przy-stosować hotele dla niepełnosprawnych.

- Gdy na portalu społecznościowym umieszczam zdjęcia z Rzymu, Bolonii, Nicei czy Cannes, w-skersi pytają mnie, jakie są tam warunki. Pokazuję, że można wiele zobaczyć i dotrzeć daleko mimo niepełnosprawności.
- Jesteś inspiracją dla innych?
- To chyba za dużo powiedziane. Może jestem powodem, dla którego ludziom chce się chcieć, dla którego wychodzą z domu? - uśmiecha się Bartek.

Szczęście ma kolor zielono-niebieski
Wyciąga album ze zdjęciami z podróży. Jest ciepłolubny. Dużo jeździ do Włoch, bo tam, jak mówi, może poczuć swobodę. Nikt nie patrzy na niego na ulicy. Podróżowanie to jego pasja, dzięki której może na chwilę oderwać się od obowiązków. Był na dachu mediolańskiej katedry i praskich Hradczanach, a także w Barcelonie. Działaniami Bartka można obdzielić wielu tzw. zdrowych ludzi. Jego dzień zaczyna się o szóstej rano, a często kończy się po północy.

WROCŁAWIANIE Z PASJĄ - serwis specjalny o wyjątkowych mieszkańcach stolicy województwa dolnośląskiego

Od dwóch lat na wyprawy jeździ z przyjaciółką, Gosią. - Gosia ma kolor oczu zielony, a ja niebieski. Dla mnie szczęście ma więc kolor zielono-niebieski. Wspólne wycieczki na Fuerteventurę czy do Rzymu działają lepiej niż najmocniejszy napój izotoniczny - mówi Bartek.

W plebiscycie na "Człowieka bez barier" Skrzyński zmierzył się z wieloma społecznika-mi, także z paraolimpijczykami z Londynu. I został w tym doborowym towarzystwie doceniony. Dostał statuetkę w kształcie skrzydeł, która dała mu dalszą motywację do pomagania innym.

- Skrzydłami są dla mnie rodzice, siostra, Gosia, przyjaciele, inni w-skersi, ludzie, z którymi pracuję na co dzień. Należy im się ogromne dziękuję - mówi.

Uwielbia podróże i sportyekstremalne. Skakał na bungee, latał szybowcem i paralotnią, nurkował na rafie koralowej. Myśli o skoku ze spadochronem. Jego pasją jest sport żużlowy. Dlatego jedno z marzeń spełniło się przed dwoma laty - Tomasz Gollob został indywidualnym mistrzem świata. Drugie to szczęście siostry Magdaleny.

- Czy trzecim jest zdrowie?
- Kumple na 33. urodziny dali mi książkę "Niezłomny". W niej jest dedykacja: "Jeśli się kiedykolwiek poddasz, będziesz lalusiem". Zrobię, co w mojej mocy, by nie być. Nie złamie mnie choroba, co najwyżej każe zejść z "życiowej sceny". A póki jestem na niej, marzę o niekończących się podróżach w uroczym zielonookim towarzystwie…
Weronika Skupin

Zobacz też: Robert Chmielewski - socjolog, który teatr zamienił na muzykę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto