Ludzie często przychodzą z psami na Cmentarz Oficerów Radzieckich we Wrocławiu przy al. Karkonoskiej. Osoby mieszkające w tamtej okolicy twierdzą, że nie ma tam innego miejsca, gdzie psy mogłyby się wybiegać. W pobliskim Parku Południowym zawsze jest sporo dzieci, a na cmentarzu jest cicho, a psy mają dużo miejsca do biegania.
ZAGŁOSUJ: WYBIERAMY SUPERKOTA DOLNEGO ŚLĄSKA
Historykom nie podobają się spacery z psami po cmentarzu. - Gdyby ktoś wszedł na cmentarz Grabiszyński czy Osobowicki z psem, to zaraz odwiedzający groby bliskich by go przepędzili - przekonuje prof.Jerzy Maroń z Uniwersytetu Wrocławskiego. Zauważa on również, że jeżeli taka sytuacja wydarzyłaby się na polskim cmentarzu pod Monte Cassino, zaraz byśmy podnieśli larum na forum międzynarodowym.
Cmentarz jest pod zarządem Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jego pracownicy przyznają, że jest problem z wyprowadzaniem tam psów na spacer. By go rozwiązać na początek zostaną postawione tam tablice informacyjne przy wejściu na nekropolię. Możliwe, że pojawią się już w lecie tego roku.
Co sądzisz o takim postępowaniu właścicieli psów? PODYSKUTUJ!
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?