Wrocław wyznacza trendy i otwiera się na „elektryki”

Materiał partnera zewnętrznego
Marcin Słomkowski, dyrektor generalny Inchcape Motor Polska
Marcin Słomkowski, dyrektor generalny Inchcape Motor Polska
Wrocław może wkrótce stać się liderem rynku elektrycznych samochodów. Są ciche, ekologiczne i tanie w eksploatacji. To zasługa polityki władz miasta, a sprzedaż jedynie potwierdza ten trend – twierdzą przedstawiciele grupy motoryzacyjnej Inchcape Motor Polska. Co prawda we Wrocławiu zarejestrowano w zeszłym roku zaledwie 8 pojazdów elektrycznych, ale miasto jest już na drugim miejscu pod względem ilości stacji elektrycznych (24), zaraz za stolicą (36).

W ostatnich latach na światową stolicę pojazdów elektrycznych wyrósł Amsterdam, gdzie po ulicach jeździ już kilkaset elektrycznych taksówek oraz autobusów. To jednak nie wszystko, wg założeń władz holenderskiej stolicy, cały amsterdamski transport drogowy i rzeczny do 2025 roku ma wykorzystywać wyłącznie napędy elektryczne!

Tą ścieżką chce pójść Wrocław, który jako pierwsze miasto w Polsce rozstrzyga przetarg na miejską wypożyczalnię samochodów elektrycznych. Według dostępnych informacji, w konkursie udział bierze 5 firm, z którymi miasto prowadzi konsultacje, a jego rozstrzygnięcie ma nastąpić w drugiej połowie roku.

Z inicjatywy władz miasta cieszą się nie tylko mieszkańcy, ale również producenci samochodów elektrycznych, dla których otwiera się nowa część rynku. Według danych CarMaket.com.pl w zeszłym roku we Wrocławiu zarejestrowano 8 samochodów elektrycznych, z czego połowę stanowiły BMW serii i – i3 oraz i8. Jest to wartość kilkukrotnie mniejsza niż w Warszawie, jednak według analiz Inchcape Motor Polska, przyszłość tego segmentu maluje się w stolicy Dolnego Śląska w różowych barwach.

- Oczekujemy wzrostu sprzedaży wynikającego z rosnących walorów użytkowych – coraz większego zasięgu tego typu samochodów, pozwalającego na poruszanie się po różnych częściach miasta, wyjątkowej dynamiki oraz w pełni funkcjonalnej konstrukcji o takich samych walorach jak tradycyjne samochody – wskazuje Marcin Słomkowski, dyrektor generalny Inchcape Motor Polska, agenta elektrycznych BMW serii i w Polsce.

Słomkowski podkreśla, że za oczekiwaniami związanymi ze wzrostem sprzedaży „elektryków” stoi również szybko rozwijająca się sieć punktów ładowania EV, planowane udogodnienia prawne oraz spadające ceny energii elektrycznej. Obecnie we Wrocławiu znajdują się 24 stacje ładowania, z czego połowę stanowi miejski system Galactico.pl. Dzięki temu Wrocław plasuje się na drugim miejscu zaraz za Warszawą, pod względem stacji elektrycznych i w najbliższej przyszłości ma szansę stać się polskim centrum pojazdów elektrycznych.

Duży potencjał rynku samochodów elektrycznych

W zeszłym roku sprzedano w Polsce blisko 400 samochodów elektrycznych, z czego ponad 40% stanowiły BMW serii i. - Najbardziej popularnym modelem okazał się BMW i3, które prowadziło praktycznie przez cały rok i zanotowało 26% wzrost sprzedaży – podkreśla Marcin Słomkowski.
Jak przewiduje firma analityczna Deloitte, że już za 5 lat 30 proc. nowych samochodów sprzedawanych w krajach rozwiniętych posiadać będzie napęd elektryczny, natomiast w krajach rozwijających się ich liczba powinna wynieść około 20%. Powyższe trendy potwierdzają badania firmy Censuswide, wg których czterech na pięciu nastolatków w Wielkiej Brytanii (81%) chce jeździć samochodami elektrycznymi!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto