Sytuacja było niecodzienna. Lekarze, którzy badali ludzkie szczątki znalezione przy ul. Pilczyckiej, natrafili przy nich na zawiniątko. W nim, zabezpieczone szmatami i starymi gazetami, znajdowały się... zapalnik granatu ręcznego typu RG 42 i amunicja karabinowa produkcji radzieckiej.
Niebezpieczne znalezisko udało się zneutralizować bez konieczności ewakuacji personelu medycznego. Saperzy wywieźli je na poligon i zniszczyli. - Sami byliśmy zdziwieni, ale i takie interwencje się zdarzają - przyznał dowódca patrolu saperskiego, st. chor. Przemysław Parol.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?