- Szukamy Piotra Lucińskiego żywego, ale i zwłok. Niestety trzeba się liczyć z tym, że chłopak nie żyje. To najbardziej prawdopodobna hipoteza - stwierdził Krzysztof Rutkowski. - W przyszłym tygodniu moi nurkowie rozpoczną przeszukiwanie Odry od Wyspy Piasek w kierunku biegu rzeki - dodał.
Rutkowski w rozmowie z Gazetą Wrocławską powiedział wczoraj, że Piotr Luciński popełnił samobójstwo skacząc do Odry po zawodzie miłosnym. Takie były jego najbardziej prawdopodobne ustalenia. Tej wersji dziś nie potwierdził, ze względu na prośbę rodziny Piotra Lucińskiego wstrzymanie się od komentarza.
- Trzeba pamiętać, że to nie był upijający się hulaka i imprezowicz, tylko normalny chłopak - powiedział tylko Rutkowski.
Na konferencji przedstawiciel rodziny Piotra Lucińskiego Tadeusz Grabowski dziękował wszystkim poszukującym Ponczka, szczególnie studentom, za wsparcie. Rodzina wierzy w to, że Piotr żyje i przy pomocy Krzysztofa Rutkowskiego zostanie odnaleziony. Grabowski apelował, by każdą osobę podobną do Piotra zatrzymywać i prosić o podanie tożsamości.
Nurkowie Rutkowskiego rozpoczną przeszukiwanie Odry od przyszłego tygodnia. - Będę we Wrocławiu od wtorku - powiedział Gazecie Wrocławskiej Rutkowski. Wcześniej detektyw musi jechać na proces Katarzyny W., znanej wszystkim jako matka małej Madzi z Sosnowca. Rutkowski ma koordynować działania nurków we Wrocławiu. - Na czas akcji będę tu osobiście - zapewnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?