Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Przy stadionie na Pilczycach powstanie nowy park

Jerzy Wójcik
Oczko wodne, jeden z elementów nowego parku przy wrocławskiej arenie Euro 2012. Widok od ul. Pilczyckiej
Oczko wodne, jeden z elementów nowego parku przy wrocławskiej arenie Euro 2012. Widok od ul. Pilczyckiej Wizualizacja inwestora
Blisko areny na Euro 2012 na Pilczycach będą śpiewać ptaki i kumkać żaby. A to dlatego, że w pobliżu powstanie najnowszy we Wrocławiu park z oczkiem wodnym. Na pewno nie będzie to przed Euro 2012. Jednak po turnieju będą tam ścieżki spacerowe wśród krzewów i kwiatów, boisko czy skatepark.

Kilkadziesiąt hektarów powierzchni położonej na wschód od stadionu ma zająć najnowszy we Wrocławiu park. Jeszcze nie ma nazwy, więc roboczo nazywany jest parkiem przy stadionie. Jednak będą rozczarowani ci, którzy liczą, że pospacerujemy tam już w czasie rozgrywania meczów Euro 2012.

Żaby zastąpią nam kibiców

Zielone tereny na wschód od stadionu można podzielić na dwie części: od areny Euro do rzeki Ślęzy i od rzeki Ślęzy do ulic Papierniczej i Mącznej.

Na początek przebudowywany będzie ten pierwszy fragment, bliżej stadionu. Zaplanowano tam bardzo dużo nowych nasadzeń, głównie ozdobnych krzewów, a także kwiatów rabatowych. Pomiędzy nimi będą się wiły alejki dla pieszych, a bliżej stadionu pojawi się też ciąg pieszo-rowerowy. Jednym z bardziej uroczych miejsc będzie oczko wodne (patrz wizualizacja obok), które zostanie oczyszczone i pogłębione. To właśnie dzięki niemu, gdy na stadionie ucichnie doping dla piłkarzy, usłyszymy kumkające żaby. Ale w nowym parku, oprócz przyrody, rządzić będą także zwolennicy aktywnego spędzania wolnego czasu. Bliżej ulicy Pilczyckiej powstanie sporych rozmiarów skatepark oraz wielofunkcyjne boisko do gry w piłkę nożną i koszykówkę. A to wszystko w pobliżu płynącej obok Ślęzy. Jest tylko jeden problem: to już pewne, że te zadania nie będą zrealizowane do Euro 2012.

Tym razem nie chodzi wyłącznie o finanse, bo przyczyniła się do tego sama UEFA. Jej przedstawiciele zażyczyli sobie, by w miejscu parku powstało miasteczko namiotowe dla VIP-ów i obsługi turnieju. A to oznacza, że do czerwca przyszłego roku trzeba tam przygotować infrastrukturę potrzebną organizatorom i wstrzymać się z budową parku. Temat alejek spacerowych ma wrócić zaraz po Euro.

Wtedy też będą zapadać decyzje, co zrobić z jeszcze większym fragmentem terenu po drugiej stronie Ślęzy - tzw. lasku przy ul. Mącznej. Dziś mamy tam sporej wielkości staw, las z uroczą polaną i niewielkie rzeczki. W planach jest odtworzenie całego układu wodnego w tym miejscu i przebudowa otoczenia stawu - możliwa budowa plaży lub miejsc do opalania nad wodą. Wyeksponowane zostaną najstarsze okazy drzew, pojawią się nowe nasadzenia, ale nie planuje się żadnej rewolucji. To ma być klasyczny park z dużą liczbą drzew dających cień w słoneczne dni i powodujących, że miło się tu spaceruje.

Kładką przejdziemy już po Euro 2012

Pozostaje tylko jeden problem: jak połączyć to miejsce ze stadionem? Miasto ma już gotowy projekt efektownej kładki dla pieszych przerzuconej nad Ślęzą.

Został on wybrany w drodze konkursu, na który napłynęło bardzo dużo ciekawych prac. Problem w tym, że pod koniec zeszłego roku zrezygnowano z jej budowania. Jednym z powodów jest znów miasteczko namiotowe UEFA, które opóźniło budowę parku przy stadionie i jak się okazuje, również samej kładki. A zatem jedyną pieszą przeprawą przez Ślęzę w tej okolicy w czasie Euro będzie dopiero kładka w pobliżu przebudowywanej ulicy Lotniczej.

Zielony teren przy stadionie byłby oficjalnie 45. wrocławskim parkiem. I na pewno nie ostatnim takim terenem, które miasto planuje zagospodarować dla ludzi przy pomocy nasadzeń, alejek i ławek.

W planach jest także utworzenie parku w rejonie ulicy Ślęzoujście i al. Śliwowej oraz przy ul. Na Szańcach.

Nie brakuje także planów poważnych remontów o wartości przekraczającej nawet 100 mln złotych. Tak jest w przypadku parku Szczytnickiego, który ma przejść gruntowną przebudowę, a w jego części powstałby ogród chiński z herbaciarnią. Ale remonty byłyby konieczne także w parku Słowackiego oraz na fragmencie Promenady Staromiejskiej. Plany są, ale na razie nie widać na to środków w planach na najbliższe lata.
A zatem do Euro Wrocław zatrzyma się na liczbie 44 mniejszych lub większych zieleńców. Wrocławianie o istnieniu wielu z nich nawet nie wiedzą, bo zwykle wybierają się na spacer do parku Szczytnickiego lub Południowego, czyli tych najpopularniejszych. Chcemy zachęcić wrocławian do spacerów także po tych mniej odkrytych, ale pięknych terenach. Dlatego od dziś zaczynamy cykl, w którym prezentujemy wrocławskie parki (patrz tekst poniżej).

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto