Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Podłączają prąd na AOW, wyłączyli go na Maślicach

Marcin Torz
Michał Magnowski narzeka na brak oświetlenia Królewieckiej
Michał Magnowski narzeka na brak oświetlenia Królewieckiej Janusz Wójtowicz
Maślice w ciemnościach. Właśnie podłączany jest prąd pod latarnie na budowanej obok autostradowej obwodnicy Wrocławia. I dlatego nie palą się latarnie na ulicy Królewieckiej.

Zobacz Wrocław płynąc Odrą i posłuchaj historii miasta (FILM)

- Przez to komuś może się stać krzywda - uważa Michał Magnowski, mieszkaniec Maślic. Magnowski jechał na rowerze wyznaczoną dla jednośladów ścieżką wzdłuż ulicy Królewieckiej. Był wieczór.

- I mało co nie wpadłem do wykopu. Gdybym w ostatniej chwili nie wykręcił, to miałbym poważny wypadek - opowiada wrocławianin. Na Królewieckiej panowały wtedy egipskie ciemności. - Latarnie się nie paliły. Przez to mało co było widać. O tragedię nietrudno - zaznacza Magnowski.

Latarnie się nie palą, bo teraz do prądu podłączane są światła na sąsiedniej budowie, czyli autostradowej obwodnicy Wrocławia. I nie szybko stanie się lepiej. - Na Królewieckiej latarnie zapalą się pod koniec tego tygodnia - informuje Krzysztof Kubicki z biura prasowego Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

Brak świateł to jedno, ale niezabezpieczone dziury to drugie. A tych w okolicy jest pełno, bo Maślice i tereny w sąsiedztwie to teraz jeden wielki plac budowy. Przebudowywana jest sama jezdnia, trwają prace na budowie piłkarskiego stadionu (na Pilczycach, ale tuż obok Maślic), a także autostradowej obwodnicy Wrocławia.

- Rozumiem, że to ważne inwestycje, dzięki którym będzie nam wszystkim lepiej się żyło - mówi maśliczanin. - Ale nie może być tak, że okolica wygląda wieczorami jak dawno opuszczony plac budowy. Część dziur jest zabezpieczona, inne już nie. To powinno się zmienić i to natychmiast.

Magnowski zauważa, że problem najprawdopodobniej wynika z tego, że na Maślicach pracuje po prostu wiele firm. - Nie ma jednego gospodarza i stąd chaos. Ale tak czy siak, taki stan rzeczy świadczy o kompletnym braku zrozumienia dla mieszkańców - podkreśla.

Największe kłopoty na osiedlu zakończą się po wakacjach. Wtedy całkiem zakończona już będzie budowa stadionu i AOW. Jednak mieszkańcy zauważają, że koniec inwestycji to początek nowych kłopotów. - Bóg nas pokarał tym stadionem. Co prawda teoretycznie leży na Pilczycach, ale to na naszym osiedlu będą zbierali się kibice podczas meczów, to my będziemy słyszeli wrzaski ze stadionu - mówi Anna Bogatycka z Maślic. - Było tu spokojnie, kameralnie. To już tylko wspomnienie i będzie tylko gorzej - narzeka kobieta.

Zobacz także: Pierwsze auta przejechały nowym odcinkiem autostradowej obwodnicy Wrocławia (ZDJĘCIA, FILM)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto