Wrocław: Na Dworcu Głównym mały wybór dla pasażerów

Odrestaurowany Dworzec Główny PKP przestał straszyć odrapanymi ścianami i zniszczoną elewacją. Zamiast tego stał się ozdobą miasta i miejscem przyjaznym podróżnym. Niestety, jego wnętrze, choć odnowione, wciąż przypomina opuszczony hangar. Pasażerowie, liczący na duży wybór restauracji i sklepów, srodze się zawiodą.

Kawa, kanapka, waluta
Po lewej stronie od wejścia głównego zobaczymy charakterystycznie pomarańczowy Interchange, czyli kantor i jednocześnie przedstawicielstwo Western Union. Klienci wymieniający tam walutę mają możliwość negocjacji cen.

Tuż za kantorem, na rogu, odkryjemy pierwszą sieciową kawiarnię na dworcu, czyli Coffee Heaven. Właściciele zachowali modernistyczną i elegancką stylistykę. Ceny oraz obowiązujące promocje są takie same jak w całej sieci. Kubek dużej kawy latte kosztuje tam od 10 do 15 zł w zależności od dodatków.

Jeżeli jesteśmy głodni, to nad wyborem restauracji również nie będziemy długo się zastanawiać. Po prawej stronie od wejścia działa "Komnata Smaków", mocno przeszklony lokal, dzięki czemu klienci mogą podziwiać odnowiony plac przed dworcem. Ceny są bardzo zróżnicowane. Za zestaw obiadowy (np. żeberka w kapuście z ziemniakami) zapłacimy 22 zł, a za barszcz z krokietem 8 złotych. Bar bistro oraz pączki i pieczywo z cukierni "Nugat" znajdziemy przed wejściem od strony ulicy Suchej.

ZOBACZ: DWORZEC GŁÓWNY OTWARTY (ZDJĘCIA)
DWORZEC GŁÓWNY NA WASZYCH ZDJĘCIACH

Na dworcu możemy też zrobić drobne zakupy. Obecnie znajdują się tutaj trzy sklepy spożywcze, ulokowane we wspólnym pomieszczeniu.

Do Wrocławia Głównego wprowadziły się również dwa saloniki prasowe "Ruch" oraz osobny kiosk. Ten ostatni znajdziemy w pomieszczeniu, w którym możemy oglądać makietę dworca przed remontem oraz plakaty opisujące jego historię. Swoje miejsce znalazła tu również informacja Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.
Niewiele? Na razie tak, ale w planach jest znacznie więcej inwestycji.

- Podpisaliśmy już kilkanaście umów z przyszłymi najemcami na dworcu Wrocław Główny - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik prasowy PKP S.A. we Wrocławiu. Wiadomo że na dworcu pojawi się Multifood, bardziej znany jako STP (jedzenie na wagę) oraz niemiecka marka Back Factory (restauracja z kawą, pączkami i kanapkami). - Z kolejnymi najemcami jesteśmy w trakcie negocjacji lub dopinania naszej współpracy - dodaje Sarna.

Zyskana nowoczesność, utracona magia
Wciąż jednak brakuje chętnych na niektóre lokale. Galeria na piętrze pozostaje zamknięta. W planach miejsce to było przeznaczone na sklepy odzieżowe, księgarnie i biura podróży. Do wynajęcia jest ponad 40 lokali, lecz PKP nie ogłosiły jeszcze na wszystkie przetargów. Dokładne rozmieszczenie sklepów i restauracji pozostaje wielką niewiadomą. Fani ambitnej kinematografii również mogą się czuć niepewnie.

- Nie jesteśmy jeszcze w stanie powiedzieć, czy kino dworcowe powróci na swoje miejsce - wyjaśnia rzecznik PKP.

Z przejścia pomiędzy peronami zniknął również całodobowy stragan z książkami, potocznie znany jako "dworcowy antykwariat".

Jest miejsce do parkowania
19 czerwca, z niemal dwutygodniowym opóźnieniem, ot-warty został za to parking samochodowy. Podziemne tunele wyremontowano, oczyszczono i oddano do użytku.

O parkingu przeczytasz również w artykule "Parking pod Dworcem otwarty (CENNIK, ZDJĘCIA)

- Na parkingu, oczywiście, wydzielono miejsca dla osób niepełnosprawnych - mówi Bartłomiej Sarna.

Pierwsze 10 minut postoju jest bezpłatne, każda następna godzina kosztuje 5 złotych. Za postój 12-24-godzinny zapłacimy 60, a za 3-7-dniowy 200 złotych. Na parking wjedziemy od ul. Piłsudskiego lub ul. Peronowej.

- Rozwiązano też problem śliskiej nawierzchni, związanej z opadami deszczu lub śniegu - mówi rzecznik PKP we Wrocławiu. - W posadzce umieszczona została bowiem instalacja podgrzewająca. Cały obiekt objęto monitoringiem.

Czytaj również: Rafał Dutkiewicz boi się, że Dworzec Główny zbrzydnie
Dworzec Główny przecieka