Kot takiego przywitania zapewne się nie spodziewał - był wyraźnie przerażony błyskiem fleszy i obecnością telewizyjnych kamer. Schronienia szukał pod prezydenckim biurkiem.
Kot został przed kilkoma dniami porzucony na wrocławskim dworcu autobusowym - jego właścicielom rzekomo nie pozwolono wnieść go do autobusu. Zwierzę przygarnął prezydent Jacek Sutryk.
Kot na stałe zamieszka w domu prezydenta Wrocławia. Będzie go można spotkać także w ratuszu, w gabinecie prezydenckim.
Zwierzak to roczny brytyjczyk. Internauci wybrali imię dla pupila prezydenta - w ogłoszonym na Facebooku konkursie zdecydowanie zwyciężył Wrocek. Głosować można było także na Borka i Ołtaszyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?