Zainteresowanie przetargiem wyraziło pięciu inwestorów - mówi w rozmowie z radiem prezes spółki, Arkadiusz Minta. Problem w tym, że w przetargu uczestniczą tylko deweloperzy, którzy z branżą transportową nie mają wiele wspólnego.
Prawo nie pozwala w przetargu wprowadzać żadnych obostrzeń dotyczących przyszłej działalności spółki. Jedynym kryterium w wyborze inwestora jest cena.
Nabywca nie ma obowiązku kontynuowania działalności poprzednika - w tym wypadku przewozu osób i utrzymywania budynku dworca PKS. Nowy właściciel może postawić na miejscu dworca na przykład apartamentowiec lub po prostu sprzedać grunt z zyskiem.
Czytaj też: Tunel pod dworcem PKP będzie zamknięty nieco później
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?