Wrocław: Dworzec Nadodrze odzyska blask (ZDJĘCIA INTERNAUTY)

Trudno w to uwierzyć, ale dworzec Nadodrze idzie do remontu. Spółka Przewozy Regionalne, właściciel budynku, ogłosiła właśnie przetarg.

Odnowiona zostanie część zachodnia, centralna, a także pierwsza i druga kondygnacja dworca. A zatem nie cały obiekt.

- To jest tylko pierwszy krok. Będziemy w stanie zrobić tyle, na ile nas stać - przyznaje Janusz Berkowski, dyrektor Dolnośląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych we Wrocławiu. Nie chciał jednak zdradzić, z jakimi kosztami PR będą musiały się liczyć. Sprawa będzie jasna, gdy zostanie wykonana dokumentacja techniczna i rozstrzygnięty przetarg.

Czytaj też: Problem z remontem wrocławskiego dworca PKP. Zawieszą 40 pociągów

Wiadomo natomiast, że na dworcu Nadodrze swoją siedzibę będą mieć władze Przewozów Regionalnych. Nikt też nie ukrywa, że obiekt nie zdąży wypięknieć do Euro 2012. - Nawet o tym nie marzymy - wyjaśnia Berkowski.

Jego zdaniem prace mogą rozpocząć się w tym roku, ale jest bardziej prawdopodobne, że ruszą dopiero w 2012 r.

Oprócz biur kolejowych w odnowionym dworcu mogą pojawić się także inne firmy. Władze spółki nie wykluczają, że wynajmą część pomieszczeń.

Pomysł na zagospodarowanie dworca miał też wrocławski magistrat, który zastanawiał się, czy przejąć tę nieruchomość. Proponował m.in., by powstał tam klub seniora, hostel i mediateka. Choć miasto ujawniło te koncepcje pod koniec ubiegłego roku, to do dzisiaj nie rozmawiało o tym z Przewozami Regionalnymi.

- Biuro Rozwoju Wrocławia jest w trakcie opracowywania tego zagadnienia. Chce spotkać się z władzami Przewozów Regionalnych i wyjaśnić wszystkie wątpliwości. Na razie jednak nie wyznaczono daty spotkania - przyznaje Paweł Czuma, rzecznik wrocławskiego urzędu miejskiego.

Mieszkańcy Wrocławia nie mogą sią doczekać zmian.

- Okolica jest nieprzyjemna. Przemiana dworca w budynek użyteczności publicznej, ze świetlicą czy kawiarnią, może wpłynąć pozytywnie na całe Śródmieście - ocenia Marta Pawlak, studentka mieszkająca przy pl. św. Macieja. - Jeśli powstaną tutaj tylko kolejowe biura, to w zasadzie nic się nie zmieni. Szkoda, żeby potencjał tego miejsca został zmarnowany - dodaje.

Zresztą budynek to nie wszystko. Remontu wymagają również tory, wiaty i perony. Niestety, to się szybko nie zmieni. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, która nimi zarządza, nie ma w planach modernizacji.

Może się więc powtórzyć sytuacja z dworcem Mikołajów. PKP budynek wyremontowała, ale nadal swoim stanem technicznym straszą perony i prowadzący do nich tunel.

Dworcowi Nadodrze nie grozi natomiast raczej los dworców na Praczach i Kuźnikach. Kolej je odnowiła, ale wciąż nie wpuszcza tam podróżnych, bojąc się dewastacji.