Wrocław: Dworce jak nowe

Najbardziej zaawansowane prace są w budynkach Wrocław-Pracze i Wrocław-Kuźniki, które odnawia ten sam wykonawca - firma Oz Bud.

- Na Kuźnikach robotnicy sprzątają plac budowy - mówi Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP S.A. we Wrocławiu. - Na Praczach do wykonania został jeszcze fragment drogi dojazdowej przy dworcu.
Efektów modernizacji na dworcu Wrocław-Mikołajów jeszcze nie widać, ponieważ niemal cały budynek pokryty jest rusztowaniami i folią.

- Musimy dokończyć elewację, a w środku będziemy kłaść podłogę i płytki - wyjaśniają pracownicy firmy Marapol, która wygrała przetarg na remont tego obiektu. Ich zdaniem wszystko uda się dopiąć na ostatni guzik w połowie stycznia, i to bez względu na zimową aurę.

Już widać, że podróżnym korzystającym z tej stacji będzie łatwiej dostać się na perony. Z holu poczekalni wykuto przejście, którym podróżni dostaną się do tunelu prowadzącego na perony.
- Dziwię się, że latem tego nie robili. Byłoby to mniej dotkliwe dla ludzi - wzdycha zmarznięta Alicja Niemiec, która z Wrocławia jechała wczoraj do Poznania.

Okazuje się, że pasażerowie korzystający z tych trzech dworców będą musieli uzbroić się w cierpliwość, mimo że są już prawie gotowe. Firmy muszą załatwić jeszcze pozwolenie na użytkowanie tych budynków. A to potrwa. Jak długo?

Bartłomiej Sarna przekonuje, że budynki na Praczach i Kuźnikach zostaną udostępnione najpóźniej na przełomie stycznia i lutego. Podobnie - dworzec Wrocław-Mikołajów. Miesiąc później powody do zadowolenia będą mieć pasażerowie korzystający z budynku stacji w Leśnicy. Obecnie wykonawca, firma Budobratex, kończy odnawianie elewacji i prowadzi prace wykończeniowe wewnątrz budynku. A w bezpośrednim otoczeniu dworca przygotowuje miejsca parkingowe.

Wszystkie te inwestycje, rozpoczęte w połowie tego roku, pochłoną w sumie ponad 10 mln zł. Wydatki obejmują m.in. nowe toalety, a także kamery, montowane na budynkach. Przypomnijmy, że decyzja o remoncie dworców kolejowych położonych we Wrocławiu zapadła dopiero wtedy, gdy Polsce przyznano - wspólnie z Ukrainą - organizację mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 r. Gdyby nie to, zdewastowane budynki zapewne jeszcze długo straszyłyby pasażerów PKP.