Wrocław: Dom kultury zastąpi kino?

Czy tam, gdzie było kino Fama, przy ul. Krzywoustego, będą jeszcze kiedykolwiek wyświetlane filmy? Może tak, jeśli uda się doprowadzić do stworzenia tam osiedlowego domu kultury.

Chcą tego radni osiedla Psie Pole-Zawidawie. Dziś w budynku działa sklep meblowy.
- Nasze osiedle to pustynia kulturalna, nie ma tu nic, nie licząc kina w Centrum Handlowym Korona - ubolewa Rafał Łukaczyk, jeden z radnych.

Niewielkie kino Fama działało od końca sierpnia 1945 do początku lat 90. Jeszcze na początku tego wieku czynny był dom kultury Awia przy ul. Bierutowskiej (w dawnym hotelu robotniczym zakładów Hydral).

Radni osiedlowi przyznają, że dom kultury w miejscu dawnego kina to kolejny z pomysłów zagospodarowania budynku po Famie. Wcześniej radni myśleli o zrobieniu świetlicy dla dzieci albo klubu seniora. Co prawda, na Psim Polu działa już kilka klubów seniora, ale wszystkie są parafialne.

Z planów zrobienia świetlicy zrezygnowali. - Gdybyśmy mieli do dyspozycji pomieszczenia, można by w nich prowadzić zajęcia artystyczne, z występami i przeglądami np. teatralnymi czy filmowymi - zastanawia się Rafał Łukaczyk.

Grzegorz Głuszek z Odra Film, do której należy budynek (sklep meblowy płaci im za dzierżawę), tłumaczy, że w tej chwili trwa regulowanie stanu prawnego nieruchomości. Grunt jest wciąż własnością Skarbu Państwa i podlega wojewodzie.

- Ale budynek jest już nasz. Kiedy zakończą się procedury prawne oraz tzw. proces komunalizacji i wpis do księgi wieczystej, dopiero wtedy będziemy mogli wystawić go na sprzedaż, np. miastu. Zależy nam na tym, bo potrzebujemy pieniędzy na rozbudowę kina Warszawa - przyznaje Głuszek.

Liczy, że nie nastąpi to wcześniej niż pod koniec tego roku.
Przejęciem budynku po Famie jest wstępnie zainteresowane miasto.