- Musieliśmy założyć nową instalację elektryczną i wentylacyjną. W hali sklepu zdjęliśmy płytki i otynkowaliśmy ściany. Kolejnym etapem będzie położenie kafli na podłodze - mówi Mirosław Śniadała, kierownik budowy z firmy Inter-Bud-Pol.
Klienci sklepu zobaczą także inny niż w starym sklepie podwieszany sufit z kasetonami.
Po elewacji budynku trudno poznać, że będzie w nim Biedronka. Na ściany kładziony jest styropian utwardzany, który później jest tynkowany na szaro.
Sklep nie będzie pomalowany na charakterystyczny dla sieci sklepów Biedronka żółty kolor. Jedynym akcentem będą czerwone, zamiast niebieskich, metalowe zadaszenia nad wejściami.
Większość okolicznych mieszkańców cieszy się z nowego sklepu, choć to już trzecia Biedronka w okolicy. Przy al. Armii Krajowej stoją dwie inne.
- Mnie jest obojętne, jaki to będzie sklep, byle otworzyli go jak najszybciej. Nie przeszkadza mi też, że w Biedronce trzeba płacić gotówką, bo nie lubię używać karty - mówi Anna Wojciechowska mieszkająca przy ul. Ślicznej.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni. - To powinna być konkurencyjna sieć, a tak Biedronka zdominuje wszystko w okolicy - uważa Kamil Krawczyk. Co o sąsiedztwie Biedronki sądzą właściciele małych sklepików?
- Gdy Carrefour został zamknięty, nie wzrosła mi liczba klientów, więc być może nie obniży się ona, kiedy otworzą Biedronkę - mówi Katarzyna Andraka ze sklepu przy ul. Ślicznej, w którym można kupić głównie alkohole, napoje i przekąski.
Zobacz też:
Nową, czterdziestą, Biedronkę otworzą we Wrocławiu (ZDJĘCIA)
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
