Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: A Tobie jak chodzi się po Rynku w szpilkach?

Marta Gołębiowska
Wrocławianki nie lubią chodzić na szpilkach po Rynku
Wrocławianki nie lubią chodzić na szpilkach po Rynku fot. JANUSZ WÓJTOWICZ
Licealistce Marcie Gołasce po Rynku w szpilkach chodzi się fatalnie. - Tylko trochę lepiej po wyremontowanym fragmencie - mówi Marta.

To właśnie w tym miejscu Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta przed rokiem zalepił szczeliny między kostkami bruku. Na 48 mkw., przed wejściem do Banku Zachodniego, użyto żywicy epoksydowej.

Ukłon w kierunku osób niepełnosprawnych, rodziców spacerujących z dziećmi w wózkach i kobiet lubiących wysokie obcasy, kosztował 5 tys. zł. Miał to być test przydatności żywicy do rozwiązania problemu głębokich szczelin, na które skarżą się wrocławianie w wielu miejscach miasta. Jak wypadł?
Żywicę wyprodukowała bydgoska firma Poltrade. Jej przedstawicielka Agnieszka Bielińska mówi, że pracownicy firmy, ilekroć odwiedzają stolicę Dolnego Śląska, obserwują, jak sprawdza się wyremontowany fragment bruku.

- Jesteśmy zadowoleni z efektów i otwarci na dalszą współpracę - dodaje Agnieszka Bielińska.
Całkiem innego zdania jest Bartłomiej Skrzyński, miejski rzecznik ds. osób niepełnosprawnych. Z jego to właśnie inicjatywy na Rynku przeprowadzono test spoiny żywicznej.
Mówi, że docierają do niego sygnały niezadowolenia. - Czekaliśmy rok, by zaobserwować, jak żywica wytrzymuje upływ czasu i zmiany pór roku. Niestety, są skargi, że szpilki damskich butów się w nią wtapiają - mówi Skrzyński. Informuje, że urząd miejski i ZDiUM planują spotkanie podsumowujące test.

Czytaj także: Wrocław: Nowe kładki koło stadionu i nad fosą

A TY CO SĄDZISZ O BRUKU NA WROCŁAWSKIM RYNKU?
PISZ - KOMENTUJ! CZEKAMY!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto