Wrocław: 17 września czeka nas paraliż komunikacyjny?

Na 17 września związkowcy NSZZ "Solidarność" chcą przemaszerować przez Wrocław. Nie będą sami. Do stolicy Dolnego Ślaska mają bowiem wtedy przyjechać związkowcy z całej Europy w liczbie około 20-30 tys. - Od rana w sobotę (17 września) zaczniemy się zbierać na Stadionie Olimpijskim. Stamtąd wymaszerujemy o godzinie 13 i przejdziemy ulicą Mickiewicza w okolice Hali Ludowej - wyjaśnia Jarosław Krauze, skarbnik Regionu Dolny Śląsk NSZZ "Solidarność".

Przy Hali związkowcy zatrzymają się na chwilę, by powiedzieć obradującym tam w tym dniu ministrom finansów i szefom banków centralnych, że - Nie można wszystkich skutków kryzysu przenosić na pracowników. Odpowiedzialność i koszty powinni ponosić także przedsiębiorcy i banki - wyjaśnił Krauze.

Kolejne punkty marszu to ulica Curie-Skłodowskiej, rondo Reagana, most Grunwaldzki, ul. Kazimierza Wielkiego, Szewska, Oławska i Rynek - tutaj swoje przemówienia wygłoszą szefowie największych związków.

Ulice Wrocławia będą więc blokować nie tylko maszerujący przez nie związkowcy, ale także obradujący w hali politycy i szefowie banków - by dotrzeć na Wystawową z lotniska na Strachowicach, będą musieli przejechać przez całe miasto.

Dodatkowo do stolicy Dolnego Śląska przyjadą fani Georga'a Michaela, którego koncert zaplanowano również na 17 września. Na pilczycki stadion ma przybyć wtedy około 28 tys. wielbicieli gwiazdora.

Co na to policja? - Nie ma co ukrywać, utrudnienia będą. Naszym zadaniem jest ich ograniczenie - twierdzi Paweł Petrykowski z komendy wojewódzkiej. 17 września porządku we Wrocławiu będą pilnować funkcjonariusze z całego województwa - nasza komenda miejska i komendy powiatowe spoza Wrocławia. Ilu to będzie policjantów? - Prowadzone są ostatnie analizy, jeszcze tego nie ustaliliśmy - dodaje Petrykowski.

Zobacz także: Przesunięto termin monsterów. Zmiast nich trening Śląska Wrocław