Grzegorz Kochaniec to wrocławian od urodzenia i tu do dzisiaj mieszkający. W 2007 roku ukończył studia na Uniwersytecie Przyrodniczym. Jego przygoda ze sztuką rozpoczęła się od poznawania literatury, a szczególnie twórczości Schulza, Kafki, Cortazara i Gombrowicza. Potem zaczęła się fascynacja obrazami Beksińskiego, Dalego, Aleksa Greya i grafikami Eschera. Światy, które powstały w wyobraźni tych autorów powoli wciągały Grzegorza Kochańca, będąc jednocześnie dla niego ucieczką od otaczającej rzeczywistości. Jeszcze na studiach zaczął interesować się filozofią, potem psychologią, mitologią, systemami wierzeń i motywami obecnymi w innych kulturach. Wszystkie te poszukiwania stały się inspiracją i bazą jego twórczości. Z czasem sam zaczął przenosić na papier niezwykłe, kosmiczne obrazy, które powstawały w jego wyobraźni.
Pierwsze próby nie były udane, autor nie znał technik malarskich i rysunkowych, nie pokazywał światu swojej twórczości, rysunki wędrowały do szuflady. Tworzył intuicyjnie, z wewnętrznej potrzeby tworzenia własnych, magicznych światów. Pierwsze rysunki malowane były kredkami, pastelami, a nawet akwarelami, ale z czasem okazało się, że najbardziej odpowiada mu zwykły długopis i jego najchętniej używa.
Wystawę prac Grzegorza Kochańca będzie można oglądać do 30 listopada. Wstęp jest wolny.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?