Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W tej restauracji króluje cebula

Tomasz Zawadzki
Klimat restauracji tworzy wiele drobiazgów, m.in. stara mapa Dolnego Śląska czy obraz czerwonej cebuli
Klimat restauracji tworzy wiele drobiazgów, m.in. stara mapa Dolnego Śląska czy obraz czerwonej cebuli Janusz Wójtowicz
Chwytliwa i zapadająca w pamięć nazwa restauracji - Czerwona Cebula - to pierwsza rzecz, która przyciąga gości do lokalu przy alei Kromera 2.

- Chcieliśmy, aby nazwa kojarzyła się z naszym krajem i lokalną kuchnią - mówi Roman Janik, współwłaściciel restauracji Czerwona Cebula.

Wnętrze jest bardzo stylowe i wykonane z dbałością o szczegóły. Sufit imituje deski, nad kontuarem wisi obraz przedstawiający cebulę, a wypustki w ścianach pomalowane są na złoto.

- W jednej z książek czytałem o angielskim pisarzu, który osiadł w Prowansji i zachwycał się tamtejszymi knajpkami oraz potrawami - mówi Roman Janik. - Wyobraźnia zaczęła działać, a wystrój jest rezultatem tych marzeń.

Dwie restauracyjne sale pomieszczą łącznie 60 osób. Istnieje możliwość rezerwacji stolików przez internet.

Karta w lokalu jest zmieniana dwa razy w roku. Dodatkowo pojawia się menu tematyczne, np. w listopadzie były to czeskie dania.

- Potrawy cieszące się największym uznaniem klientów pojawiają się później w regularnej karcie - mówi Roman Janik.
W obowiązującym od grudnia zimowym menu pojawił się np. hermelin czeski, czyli marynowany camembert w jałowcu, ostrej papryce i z suszonymi pomidorami za 15 zł.

- Czeskiej kuchni uczyliśmy się od tamtejszych kucharzy, więc nasze dania są odzwierciedleniem tradycyjnych potraw, a nie polską interpretacją przepisu z książki kucharskiej - mówią Marek Adamski i Maciek Winiewicz, szefowie kuchni w Czerwonej Cebuli. Prawdziwym rarytasem jest jednak carpaccio z pieczonej kaczki układane na konfiturze z pigwy w towarzystwie selera naciowego z parmezanem i grzankami. Za to wykwintne danie zapłacimy 23 złote.

Od godz. 12 do godz. 15 w Czerwonej Cebuli można zamawiać lunche w specjalnych cenach. Za 18 zł zjemy np. zupę pieczarkową i wątróbkę z ziemniakami i surówką z marchewki albo grochówkę i ryż z kurczakiem w sosie słodko-kwaśnym.

Lokal znajduje się przy alei Kromera 2 (tuż przy mostach Warszawskich). Jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 11-22. W weekendy Czerwona Cebula zawsze działa w godz. 13-23.

Kto tu gotuje

Marek Adamski i Maciek Winiewicz są szefami kuchni w Czerwonej Cebuli. Ukończyli szkołę gastronomiczną we Wrocławiu. Dzięki kuchni molekularnej, wykorzystującej w gotowaniu podstawy fizyki i chemii, mogą zrobić np. kawior o smaku likieru miętowego lub melonowego albo makaron z coca-coli. Promują też kuchnię regionalną - dziczyznę i ryby, np. sandacza.

Co warto zjeść?
Sandacz w sosie maślanym z pietruszką i jajkiem - 34 zł
Pieczeń z knedlikami i kapustą - 24 zł
Golonka duszona w piwie z warzywami z patelni - 48 zł

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto