Szczypiorniści Chrobrego pojadą do piętnastokrotnych mistrzów Polski, by przerwać serię pięciu porażek, która zepchnęła ich na dziesiąte miejsce w tabeli. Zwycięstwo nad Śląskiem jest niezbędne także z powodu ultimatum jakie zarząd SPR-u przedstawił drużynie. Do końca rundy, a więc w najbliższych czterech spotkaniach, głogowianie muszą zdobyć przynajmniej pięć punktów. - Na koniec rundy drużyna musi mieć osiem punktów. W innym wypadku, skoro nie pomagają rozmowy, będziemy musieli sięgnąć po sankcje finansowe - mówi prezes Katarzyna Zygier.
Obecny Śląsk nie jest jednak tą samą drużyną, którą głogowianie pokonali dwukrotnie w okresie przygotowawczym.Wrocławianie są też w znacznie lepszych nastrojach. Choć w tabeli są tuż nad głogowianami, to w ostatnich trzech meczach zdobyli cztery punkty, wygrywając ze Stalą Mielec oraz w innym derbowym pojedynku z Zagłębiem Lubin. – Latem zawodnicy Śląska byli po kilku wspólnych treningach, więc nie ma co patrzeć na tamte spotkania. Teraz Śląsk jest na zdecydowanie wyższej półce. Zwłaszcza w ostatnich meczach widać, że zgrywają się, łapią już tempo, a za sprawą zawodników z Bałkanów grają wyrachowaną piłkę, która charakteryzuje tamten region - mówi Piotr Zembrzuski, trener SPR-u.
Największym zagrożeniem dla defensywy Chrobrego będzie druga linia wrocławian, na czele z Serbami Goluboviciem i Vojvodiciem, jak również słoweński kołowy Igor Żabić, który w sześciu dotychczasowych spotkaniach rzucił aż 44 bramki. Duże znaczenie dla gry obronnej Śląska ma z kolei były zawodnik Chrobrego - Bartosz Witkowski.
Zarówno w obecnym składzie SPR-u jak i Śląska znajdują się zawodnicy, którzy w przeszłości grali po drugiej stronie barykady. W Chrobrym jest ich aż pięciu. We wrocławskiej ekipie grali dawniej Rafał Stachera, Kamil Sadowski, Mariusz Gujski oraz Tomasz Rosiński, a jeszcze rok temu barwy wojskowych reprezentował skrzydłowy Arkadiusz Miszka. Przed obecnym sezonem Głogów na Wrocław zamienił z kolei filar defensywy Bartosz Witkowski, a także Jakub Łucak, który co prawda przeszedł do Vive Kielce, ale aktualni mistrzowie Polski wypożyczyli go do Śląska.
Występ Łucaka w sobotnim meczu jeszcze parę dni temu stał pod znakiem zapytania, gdyż w ostatnim meczu z Gwardią Opole prawy skrzydłowy poczuł ból w kontuzjowanym niedawno kolanie. Badania nie wykazały jednak nic poważnego i zawodnik zagra przeciwko Chrobremu, w którym spędził ostatnie siedem lat. – Cała sytuacja wyglądała groźnie, ale na szczęście Kubie nic się nie stało. Będzie do naszej dyspozycji w meczu z Chrobrym Głogów i pomoże Śląskowi w walce o zwycięstwo – informuje Maria Jednoróg, rzecznik Śląska.
Sobotnie mecz będzie dziewiętnastym derbowym pojedynkiem obu zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej. W dotychczasowych spotkaniach lepszy bilans mają piętnastokrotni mistrzowie Polski, którzy wygrali dziesięć meczów. Głogowianie zwyciężali osiem razy. Wrocławianie mają również lepszy bilans bramkowy 506 – 469.
Co ciekawe, pierwsze ekstraklasowe derby rozegrane 3 listopada 2001 roku w pierwszym sezonie Chrobrego w najwyższej klasie rozgrywkowej padły łupem głogowskiej siódemki. Przy Wita Stwosza było wtedy 23:21.
Były to jednak miłe złego początki, gdyż następne siedem spotkań wygrywał Śląsk. Zmianę przyniósł dopiero sezon 2005/2006, w którym głogowianie sięgali po wicemistrzostwo Polski. Zwyciężyli wtedy we wszystkich czterech spotkaniach z wrocławianami, z którymi poza fazą zasadniczą spotkali się w ćwierćfinale.
Chrobry najwyższe zwycięstwo odniósł w sezonie 2006/2007, gdy 14 października 2006 r., zwyciężył w hali im. Ryszarda Matuszaka 31:23. Najwyższą porażkę głogowianie ponieśli niemal dokładnie dwa lata wcześniej, 16 października 2004 r., gry przegrali we Wrocławiu piętnastoma bramkami 22:37. Wtedy też SPR stracił najwięcej bramek w konfrontacjach ze Śląskiem. Najwięcej razy (34) szczypiorniści Chrobrego trafiali do bramki wrocławian w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym sezonu 2005/2006 , 29 kwietnia 2006 r.
Zarówno przy Wita Stwosza jak i we Wrocławiu bilans derbowych konfrontacji jest identyczny. Po cztery zwycięstwa ma Chrobry a po pięć wygranych Śląsk. Inaczej wygląda kwestia bramek. Mecze, w których gospodarzem są wrocławianie obfitują w ich zdecydowanie mniejszą ilość. We wrocławskich halach obie drużyny trafiają przeciętnie 50 razy na mecz, zaś w hali im. Ryszarda Matuszaka padało do tej pory średnio 58,5 bramki na spotkanie.
Po stronie SPR-u jednorazowo najwięcej bramek (po 11) rzucili: Bartosz Jurecki i Dzymitry Marhun. Obecny kołowy Chrobrego uczynił to 10 września 2005 r. w wygranym 28:26 wyjazdowym meczu pierwszej kolejki tamtego sezonu. Białoruski prawy rozgrywający swoje jedenaście trafień zanotował 24 lutego 2007 r. Dały one ostatnie wyjazdowe zwycięstwo Chrobrego, a miało ono miejsce 24 lutego 2007 r.
Najlepsi strzelcy Chrobrego w meczach ze Śląskiem:
1. Bartosz Jurecki – 57 bramek / 10 meczów – 5,70 bramki na mecz
2. Paweł Piwko – 44/11 – 4,0
3. Adrian Marciniak – 36/11 – 3,27
4. Grzegorz Piotrowski – 33/14 – 2,36
5. Michał Jurecki – 24/8 – 3,0
6. Mikołaj Szymyślik – 22/6 – 3,67
7. Marek Świtała – 20/11 – 1,82
7. Adam Ciemniak – 20/7 – 2,86
9. Sebastian Różański – 17/8 – 2,13
10. Krystian Kuta – 16/7 – 2,28
W ostatnich ośmiu latach derby Chrobry-Śląsk miały miejsce raptem czterokrotnie. Korzystniejszy bilans meczów, które rozegrano w sezonie 2009/2010 i ostatnim 2014/2015, mają wrocławianie, którzy zwyciężali trzykrotnie. Ostatni mecz padł jednak łupem SPR-u. W tegoroczne walentynki głogowianie wygrali przy Wita Stwosza 29:25, a siedem bramek rzucił Wiktor Kubała.
W Chrobrym wierzą, że zwycięstwo w derbach pozwoli rozpocząć zwycięski marsz. – Jak wiemy, derby rządzą się swoimi prawami. Do Wrocławia musimy pojechać na noże, bo po ostatnich porażkach nic innego nam nie pozostało. Musimy po prostu wygrać i nie dopuszczam do siebie innej myśli - zapowiada kapitan Marek Świtała.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?